23:38 i 48:68 to dwa najwyższe prowadzenia koszykarzy Nemena Grodno na białostockich parkietach w towarzyskich meczach rozegranych w sobotę i niedzielę z Żubrami. W obu przypadkach chwilowe niepowodzenie nie podłamało jednak podopiecznych Tomasza Kujawy, którzy potrafili dogonić i ograć silnego rywala.
- Cały czas pracujemy nad odpowiednią gotowością do sezonu, ale mamy już naprawdę długie fragmenty dobrej gry zarówno w ataku, jak i obronie. To pokazały dwa mecze z Grodnem. Nie możemy jednak pozwalać przeciwnikowi odjeżdżać na kilkanaście punktów, co miało miejsce w sobotę i dwadzieścia, co miało miejsce w niedzielę. Cieszy to, że w takich trudnych momentach potrafimy się podnieść. W niedzielę w szóstej minucie trzeciej kwarty przegrywaliśmy 48:68. Po wziętym czasie zespół całkowicie się odmienił. Zaczęliśmy grać agresywniej, zaczęliśmy trafiać za trzy punkty. Odrobić dwadzieścia punktów z trzecią drużyną Białorusi nie jest łatwo, co tylko pokazuje nasz potencjał. Z jednej strony mamy powody do zadowolenia, z drugiej nie, bo nie możemy pozwalać na takie sytuacje, gdyż w lidze może to się zemścić - podsumowuje dwumecz z Nemanem Grodno, trener Żubrów, Tomasz Kujawa.
Mimo wszystko można wyciągnąć z takiego obrotu sprawy też sporo pozytywów. Białostoczanie dwukrotnie wybrnęli z trudnego położenia i pokazali ogromny charakter i wolę walki, nawet w meczach o nic.
- Dotychczas było tak, że jak już przegrywaliśmy taką różnicą punktów, to nie potrafiliśmy odwrócić losów rywalizacji, dlatego naprawdę cieszymy się, że udało nam się wybrnąć z tych kłopotów. Chłopakom jednak powtarzam, że bez względu na to jak idzie w ataku, obrona zawsze musi być skuteczna i agresywna. W ten sposób można nadrabiać pewne braki w ofensywie - tłumaczy szkoleniowiec Żubrów.
Zarówno w sobotę, jak i niedzielę białostoczanie przekroczyli granicę 90 punktów, można zatem cieszyć się również z wysokiej skuteczności rzutowej zawodników, którzy w nadchodzącym sezonie będą walczyć o I ligę dla Żubrów.
- Nie wszyscy są jeszcze w takiej dyspozycji rzutowej, w jakiej być powinni. Na przykład Bartek Wróblewski czy Kuba Lewandowski jeszcze nie czują do końca rzutu. Wiem, że mają jeszcze spore rezerwy. Natomiast jeżeli chodzi o konstruowanie ataku pozycyjnego czy grę w kontrataku, to możemy być zadowoleni. Obrona za wyjątkiem kilku słabych fragmentów, też zagrała na bardzo dobrym poziomie. Musimy być tylko bardziej skoncentrowani i utrzymywać taki poziom przez dłuższy czas - przekonuje Tomasz Kujawa.
Żubry Białystok 91 [(18:30)(24:16)(31:18)(18:21)] 85 Neman Grodno 93
Punkty Żubry: Kamil Czosnowski, Michał Wielechowski - 16, Maciej Parszewski, Andrzej Misiewicz -12, Andrzej Zabielski - 10, Bartłomiej Wróblewski - 7, Jakub Lewandowski, Paweł Rećko - 4, Patryk Andruk, Aleksander Szczerbatiuk - 3, Daniel Kamiński, Michał Bombrych - 2.
Żubry Białystok 93 [(19:25)(21:22)(22:23)(31:18)] 88 Neman Grodno 93
Punkty Żubry: Andrzej Misiewicz - 22, Bartłomiej Wróblewski, Aleksander Szczerbatiuk - 13, Kamil Czosnowski - 10, Jakub Lewandowski - 9, Andrzej Zabielski, Michał Wielechowski - 8, Patryk Andruk, Maciej Parszewski - 4, Paweł Rećko - 2.