Żubry wygrały 11 punktami, ale początek mocno zaskoczył liderów tabeli. Gospodarze zagrali bardzo dobrze i w połączeniu z rozstrojonymi celownikami gości dało to dziewięciopunktową przewagę po pierwszej części gry. To, co udawało się Bartoszowi Grudzińskiemu, czyli celne próby z dystansu, nie udawało się Maciejowi Parszewskiemu oraz Kamilowi Czosnowskiemu.
Na szczęście ten stan rzeczy nie trwał długo i jeszcze przed przerwą goście odrobili straty z nawiązką, zdobywając 15 punktów więcej od warszawian. Podobnie wyglądała też trzecia kwarta, którą Żubry wygrały 27:19. Gospodarze okazali się nieznacznie lepsi od liderów tabeli dopiero w ostatniej części meczu, ale nie udało im się już dogonić białostoczan, którzy wygrali na trudnym terenie i dopisali kolejne dwa punkty do swojego ligowego dorobku.
KK Warszawa 71 [(24:15)(13:28)(19:27)(15:12)] 82 Żubry Leo-Sped Białystok
Punkty Żubry: Kamil Czosnowski - 18, Arkadiusz Zabielski, Maciej Parszewski - 11, Andrzej Misiewicz, Michał Wielechowski - 10, Jakub Lewandowski - 9, Bartłomiej Wróblewski - 8, Aleksander Szczerbatiuk - 3, Adrian Warszawski - 2.