Do rozpoczęcia zmagań w Lidze Futbolu Amerykańskiego pozostały niecałe dwa tygodnie. 17 i 18 marca w nowych rozgrywkach zadebiutują zespoły, które w historycznym, pierwszym sezonie rywalizować będą o tytuł najlepszego zespołu w Polsce. Miesiąc później do gry przystąpią natomiast zespoły, które zmagania rozpoczną na drugim poziomie rozgrywkowym, a więc w LFA2. Lowlanders zaczną od wyjazdu do Wrocławia na mecz z miejscowymi Panterami. Jak podzielone zostały zespoły, które zgłosiły się do rozgrywek i jaki format gry przyjęła LFA opowiada prezes Lowlanders, Piotr Morko.
- Od momentu ogłoszenia kształtu rozgrywek w grudniu nie zaszły żadne zmiany. W pierwszej Lidze Futbolu Amerykańskiego grać będzie 12 zespołów podzielonych na trzy grupy. My znaleźliśmy się w grupie z drużynami z Wrocławia, Gdyni i Tychów. Gramy mecz i rewanż z każdym rywalem w grupie, a także dwa spotkania z drużynami położonymi najbliżej geograficznie z pozostałych grup. W naszym przypadku zmierzymy się na wyjeździe z Rhinos Wyszków, a do nas przyjadą Lakers Olsztyn. To też fajna sprawa dla kibiców, bo po raz pierwszy od dawna będą mogli udać się na wyjazd - tłumaczy.
Reformatorzy polskiego futbolu amerykańskiego nie mieli zbyt wiele czasu na organizację. W środowisku jest świadomość tego, że kilka rzeczy wymaga jeszcze poprawy, ale z aktualnych efektów można być zadowolonym.
- Co do samej ligi i jej organizacji, to oczywiste jest to, że nie da się w trzy miesiące zrobić wszystkiego, tak jakbyśmy chcieli by to wyglądało. Przed pierwszymi meczami wszystko będzie jednak dopięte na ostatni guzik. Pozostały detale. W takiej formule, jaką przyjęliśmy, jesteśmy pewni, że wszystkie zaplanowane mecze dojdą do skutku. Cały czas będziemy pracować nad marketingowym rozwojem naszego produktu. Bardzo dobrą informacją jest to, że rozgrywki na początku na pewno nie będą wyglądały gorzej, niż poprzednie - tłumaczy Morko.
Do rozgrywek LFA przystąpi w tym roku 20 drużyn. 12 z nich rywalizować będzie w LFA1 podzielonej na trzy grupy, natomiast pozostałych osiem zacznie grę w LFA2 i będą walczyć o awans. Między oboma ligami przewidziane są spadki i awanse.
źródło: Liga Futbolu Amerykańskiego/https://www.facebook.com/pg/ligafapl
- Istotną sprawą jest to, że awans jest obligatoryjny. Nie przewidujemy sytuacji, w której ktoś mimo wywalczenia awansu nie decyduje się na grę w wyższej klasie rozgrywkowej. Wcześniej wynikało z tego wiele problemów. Mieliśmy trudności z ustaleniem terminarza czy poszukiwaniem sponsorów przez to, że nie wiedzieliśmy do końca, jak będzie wyglądała liga i ile meczów będziemy rozgrywać - wyjaśnia Prezes Lowlanders.
W nowe rozgrywki zaangażowały się najlepsze zespoły w Polsce. W Lidze Futbolu Amerykańskiego rywalizować będą m.in. Panthers Wrocław czy Seahawks Gdynia. Nad przenosinami długo nie zastanawiały się także drużyny, które awansowały do starej PLFA.
- Z Topligi do LFA przeniosły się cztery zespoły Panthers Wrocław, Seahawks Gdynia, Tychy Falcons oraz my. W LFA w tym roku wystąpią także zespoły, które wywalczyły w poprzednich rozgrywkach awans do Topligi czyli Kraków Kings oraz Warsaw Sharks. Tak naprawdę z ośmiu zespołów, które mogłyby teraz grać w Toplidze, sześć zagra w LFA. Patrząc z kolei na zespoły, które w tym roku wystąpią w Toplidze to historycznie mamy tam przekrój od pierwszej do trzeciej ligi, w związku z czym nie jest to już ten sam produkt, co choćby jeszcze w poprzednim roku - przekonuje Piotr Morko.
Lowlanders zmagania w LFA rozpoczną od wyjazdu do Wrocławia (17 marca). Sezon zasadniczy białostoczanie zakończą z kolei wyjazdem do Gdyni na mecz z Seahawks. Poniżej pełny harmonogram gier Ludzi z Nizin.