Zdjęcia pochodzą z lat 30. XX wieku, a ich głównym tematem jest życie w białostockich ogrodach. Odnaleziona cudem kolekcja negatywów z atelier Augustisa jest tak wielka, że zdjęć starczy jeszcze na wiele wystaw. Zbiory są w dobrych rękach Grzegorza Dąbrowskiego, więc na pewno jeszcze coś z tych fotografii zobaczymy w przyszłości.
Przedwojenne fotografie, a na nich białostockie ogrody i ich lubownicy.
Czarno-białe reprodukcje zdjęć, wydrukowane w różnych formatach, oprawione w białe ramy na tle białych ścian, do tego drobne akcenty kolorystyczne i "zapachowe" w postaci świeżych kwiatów.
Aromat bzu "podkręca" ogrodowy klimat i trochę przykrywa zapach świeżej farby.
Dom na Wiktorii 5 jest oddziałem Galerii im. Sleńdzińskich w Białymstoku.
Wystawę oficjalnie otworzyli Jolanta Szczygieł-Rogowska (dyrektor Galerii im. Sleńdzińskich), Grzegorz Dąbrowski (kurator wystawy i "opiekun" kolekcji Augustisa) oraz Rafał Rudnicki (z-ca prezydenta miasta)
Więcej obrazków z wernisażu w naszej galerii zdjęć.
Zapraszamy też na Wiktorii 5. To miejsce warto odwiedzać!