Plebiscyt szkolnych absurdów

Taki plebiscyt, jaki statut szkoły. Organizacja społeczna Stowarzyszenie Umarłych Statutów przedstawia wyniki głosowania w plebiscycie na statutowy absurd roku. Na pierwszym miejscu statutowy „zakaz podejmowania aktywności seksualnej przez uczniów na terenie szkoły i poza nią” w jednej z krakowskich szkół publicznych. Na podium zmagań o antynagrodę znalazły się jeszcze szkoły z Poznania i Wrocławia oraz z Łodzi.

[pixabay.com]

[pixabay.com]

Plebiscyt na „Statutowy Absurd Roku” przeprowadziło Stowarzyszenie Umarłych Statutów (SUS), to organizacja społeczna z siedzibą w Gródku działająca na rzecz praworządności w szkołach. Internauci głosowali na najbardziej niedorzeczne statutowe postanowienie z listy kilku wybranych przypadków, w których w ubiegłym roku interweniowali wolontariusze SUS. 

Zwyciężyło Katolickie Liceum Ogólnokształcące im. Świętej Rodziny z Nazaretu w Krakowie, które w swoich wewnętrznych przepisach przewidziało m.in. zakaz odbywania stosunków seksualnych, obowiązujący uczniów zarówno w szkole, jak i poza nią. Poza tym, według statutu, uczniowie nie mogą również np. publicznie podejmować zachowań o zabarwieniu seksualnym. Jakie to zachowania? Tego statut nie precyzuje. Nie wyjaśniono też (być może na szczęście), w jaki sposób dyrektor i nauczyciele zamierzają kontrolować seksualną wstrzemięźliwość swoich uczniów i uczennic.

Takie postanowienia są nie tylko szokujące, ale w ocenie SUS również sprzeczne z prawem. – Statut szkoły nie może nadmiernie i w sposób nieproporcjonalny ograniczać wolności uczniów. Obowiązki ucznia określone w statucie powinny przede wszystkim mieścić się w zakresie wskazanym poprzez ustawę Prawo oświatowe – komentuje Łukasz Korzeniowski, prezes Stowarzyszenia Umarłych Statutów. – Ponadto zakaz podejmowania aktywności seksualnej poza szkołą narusza prawo do wolności (art. 31 ust. 1 Konstytucji RP) oraz prawo do ochrony prawnej życia prywatnego oraz do decydowania o swoim życiu osobistym (art. 47 Konstytucji) – dodaje.

Krakowskie KLO jest szkołą publiczną, dla której organem prowadzącym jest zarejestrowany w Polsce kościół. Nie jest to szkoła typowo wyznaniowa, czyli taka, która byłaby prowadzona i finansowana w całości przez kościół lub związek wyznaniowy.

SUS zwróciło się do Małopolskiego Kuratora Oświaty o uchylenie zapisów nadmiernie ingerujących w prywatność osób uczęszczających do krakowskiego liceum, jednak bezskutecznie. Sprawa przeszła przez Ministerstwo Edukacji i Nauki (również bez korzystnego dla uczniów rozstrzygnięcia) i trafiła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Trwa oczekiwanie na wyznaczenie terminu rozprawy. Wkrótce natomiast do dyrekcji Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego im. Świętej Rodziny z Nazaretu w Krakowie trafi pamiątkowa statuetka za zajęcie pierwszego miejsca w plebiscycie.

– Nie gratulujemy tego wyróżnienia, bo w praktyce oznacza ono porażkę. Jest to dobitny przykład statutu umarłego, który nie spełnia wymagań prawa powszechnie obowiązującego i narusza prawa człowieka – podkreśla wiceprezes SUS Daniel Sjargi.

Krakowska szkoła bardzo pewnie pokonała kontrkandydatów z Poznania oraz Wrocławia, którzy wspólnie zajęli II miejsce.

Artystyczne szkoły ze stolic Wielkopolski oraz Dolnego Śląska usiłowały odebrać swoim uczniom prawa autorskie do przygotowywanych przez nich prac. Co więcej – same próbowały sobie rościć prawa do ich odsprzedaży i podreperowania w ten sposób budżetu szkoły. Mowa o Liceum Sztuk Plastycznych im. Stanisława Kopystyńskiego w Zespole Szkół Plastycznych we Wrocławiu oraz Państwowym Liceum Sztuk Plastycznych im. Piotra Potworowskiego w Poznaniu – które  wspólnie zajęły niezaszczytne drugie miejsce w głosowaniu na „Statutowy Absurd Roku”.

Postanowienia na ten temat znalazły się w statutach tych szkół. Zakładały one, że prawa do prac wykonanych na zajęciach automatycznie przechodzą na szkołę. 

– Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych nie daje szkołom takiej możliwości. Prawa autorskie co do zasady przysługują twórcy dzieła. Autorskie prawa majątkowe mogą przejść na inne osoby w drodze dziedziczenia lub na podstawie umowy, ale na pewno nie dzięki szkolnemu statutowi – tłumaczy prezes SUS Łukasz Korzeniowski.

Centrum Edukacji Artystycznej, które nadzoruje szkoły plastyczne, po interwencji SUS zobowiązało podległe sobie placówki do poprawienia szkolnych statutów.

Trzecią lokatę w plebiscycie na „Statutowy Absurd Roku” zdobyła Szkoła Podstawowa nr 45 im. Jana Matejki w Łodzi. W swoim statucie zabraniała ona noszenia przez dziewczynki spodni w trakcie uroczystości szkolnych. 

Na wniosek SUS w sprawie interweniował Łódzki Kurator Oświaty, który nakazał szkole uchylenie kontrowersyjnych zapisów. Problem został rozwiązany jeszcze przed rozpoczęciem plebiscytu. Wysokie, III miejsce w niechlubnym rankingu pozostaje jednak ważną przestrogą dla wszystkich dyrektorów placówek, w których ostały się przejawy dyskryminacji ze względu na płeć.

Stowarzyszenie Umarłych Statutów jest pierwszą i największą w Polsce organizacją bezpośrednio broniącą interesów uczniów. Stawia sobie za cel rozpowszechnianie wśród uczniów wiedzy o ich prawach i sposobach ochrony, pomocy w indywidualnych przypadkach oraz lobbowania za zmianami w prawie czyniącymi polską szkołę wolną od bezprawia i skutecznie przygotowującą do życia w XXI wieku.

Źródło: Stowarzyszenie Umarłych Statutów

Zobacz również