W rejonie miejscowości Dobrowoda w powiecie hajnowskim Straż Ochrony Kolei dokonała makabrycznego odkrycia. W pobliżu trakcji kolejowej znalazła zwłoki mężczyzny. Policjanci pracują nad tą sprawą pod nadzorem prokuratora.
Zwęglone ciało 58-letniego mężczyzny znaleźli strażacy w spalonej przyczepie kempingowej. Do tragedii doszło w Sztabinie.
W środę (21 czerwca) podlaska policja poinformowała o odnalezieniu zwłok. Ciała dwóch osób znajdowały się w rzece w okolicach Janowa (powiat hajnowski). Na razie nie udało się ich zidentyfikować.
W lesie, w okolicach wsi Istok w powiecie hajnowskim znaleziono zwłoki mężczyzny – poinformowała policja.
W lasach w powiecie hajnowskim znaleziono dziś (16.02) zwłoki. Trwają czynności pod nadzorem prokuratora.
Obok jednego z bloków przy ul. Wiadukt w Białymstoku odnaleziono ciała młodej kobiety i maleńkiego dziecka. Policjanci pod nadzorem prokuratora badają okoliczności ich śmierci.
W rzece Świsłocz znaleziono zwłoki. Informacje o tym sokólscy policjanci otrzymali w piątek (29.07) przed 13:00.
Zwłoki odkryto dziś około południa w pustostanie przy ul. Kraszewskiego w Białymstoku. Ciało mężczyzny zabezpieczono do sekcji, która ma pomóc ustalić przyczynę zgonu.
Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Zambrowie poszukują osób, które mogą przyczynić się do ustalenia tożsamości zwłok nieznanego mężczyzny. W grudniu 2017 roku ciało odnaleziono w lesie, za komisem samochodowym w Szumowie.
Prawdopodobnie został śmiertelnie pobity. - Sekcja zwłok wykazała na ciele oraz twarzy denata liczne obrażenia. Przyczyną śmierci był krwotok i obrzęk mózgu - informuje Wojciech Zalesko, szef Prokuratury Rejonowej Białystok-Południe