Zgłoszenie zaskoczyło policjantów - właściciel mieszkania na białostockim Antoniuku prosi o interwencję, gdyż jakiś nieznajomy mężczyzna śpi w jego łóżku. Policjanci ustalili, że nieproszonym acz strudzonym gościem był 35-latek, który kilka pięter wyżej w tym bloku prowadzi remont mieszkania.