Powstanie warszawskie - desperacki zryw niepodległościowy. Honor i duma towarzyszyły dotychczas białostockim obchodom rocznic wybuchu powstania 1 sierpnia 1944. Do dziś. Dziś honor i duma odeszły. Zostały zażenowanie i wstyd. Bo oto prezydent Białegostoku wymierzył demokracji policzek tak silny, że aż klasnęło.