Twierdził, że obawia się o swoje zwierzęta, więc zastrzelił kota sąsiadki. W jego domu policjanci znaleźli broń oraz amunicję, na którą nie miał pozwolenia, a także dwa krzaki konopi. Mężczyźnie grozi do 8 lat więzienia.
W niedzielę, 30-latek został zatrzymany, bo obrzucał kamieniami posesję sąsiada i strzelał z wiatrówki w kierunku zabudowań. Uszkodził szybę w ciągniku, kombajnie oraz wybił szybę w oknie budynku gospodarczego. Grozi mu kara do lat 5 pozbawienia wolności.