Dramatycznie zakończył się wypadek, do którego doszło w niedzielę (13.04) w powiecie wysokomazowieckim. 11-letni chłopiec sam wykonał petardę i odpalił ją na podwórku. Doznał licznych obrażeń, w wyniku których niestety zmarł.
Do tragicznego zdarzenia doszło w niedzielę (13.04) w powiecie wysokomazowieckim. 11-letni chłopiec sam wykonał petardę i odpalił ją na podwórku. Został przetransportowany LPR do szpitala.
Dziś (31.07) przed godz. 15.00 mieszkańcy ul. Pułaskiego w Białymstoku usłyszeli huk. Jeden z nich powiadomił służby ratunkowe.