Pochodzący z Podlasia hierarcha musi wyprowadzić się z archidiecezji gdańskiej, gdzie rezydował do tej pory. Ma też zakaz uczestniczenia w jakichkolwiek publicznych celebracjach religijnych lub spotkaniach świeckich na terenie tej archidiecezji. To kara za zaniedbania "w sprawach nadużyć seksualnych popełnionych przez niektórych duchownych wobec osób małoletnich".