Inaczej niż w przypadku podwyżki cen biletów komunikacji miejskiej w sprawie podniesienia opłat za odbiór odpadów nie wszystko zależy od radnych. Tu zmieniły się przepisy co spowodowało, że wywóz odpadów jest po prostu droższy, a gminy nie mogą do tego dopłacać. Opozycja w radzie chciała jednak zmiany sposobu naliczania opłat od mieszkańców. Nic z tego, dalej w Białymstoku za śmieci płaci się od metra kwadratowego powierzchni zajmowanego domu. A od 1 marca 2020 roku będziemy za to płacić więcej niż dotychczas.