Czerwcowa susza i upały - wystarczyły, by znacząco zmniejszyła się w Podlaskiem liczba zachorowań na choroby odkleszczowe. To jednak nie znaczy, że kleszcze przestają być groźne. Mokry i ciepły lipiec to dobre warunki dla rozwoju kleszczy, więc jesienią niestety znowu zachorowań będzie więcej.
W woj. podlaskim w ostatnich dwóch latach nastąpił dwukrotny wzrost zachorowalności na kleszczowe zapalenie mózgu. Najczęściej chorują rolnicy. W Białymstoku wystartowała kampania edukacyjna pt. "Kleszczowe zapalenie mózgu - nieznana choroba, na którą nie ma lekarstwa".