Prawie 800 tysięcy złotych - tyle wyliczyli radni PiS - powinien zwrócić do kasy miasta Prezydent Białegostoku. Zdaniem radnych na taką kwotę "bez podstawy prawnej" prezydent przyznał dodatki specjalne swoim urzędnikom. To sprawa polityczna, a prezydent nie znajduje podstaw, by pieniądze zwracać - odpowiada jego rzecznik.