Około 200 przedstawicieli branży drzewnej protestowało we wtorek (16.04) w Białymstoku przeciwko wprowadzonemu kilka miesięcy temu moratorium.
Jak mówią, dla nich, jako mieszkańców Puszczy Knyszyńskiej, wprowadzone ograniczenia są niczym huragan 100-lecia z 2017 roku. - W obu przypadkach sprawa dotyka 100 tys hektarów lasu. Obecny „huragan” zmiecie naszą branżę – podkreśla Halina Karpowicz, lider konsorcjum 15 zakładów usług leśnych na terenie Nadleśnictwa Supraśl.