Do policjantów białostockiej drogówki podjechało audi. 34-letni kierowca poprosił o zbadanie trzeźwości. Badanie alkomatem wykazało blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie mężczyzny. Białostoczanin od razu stracił prawo jazdy.
Dwa alkomaty oraz 12 odblaskowych kamizelek przekazało monieckiej drogówce szefostwo Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Białymstoku. Z prośbą o takie wsparcie zwrócił się Komendant Powiatowy Policji w Mońkach.
23-letni mieszkaniec Siemiatycz odpowie przed sądem za jazdę rowerem po pijanemu. Wpadł, gdy przyjechał do komendy policji by sprawdzić stan trzeźwości.