Żywa biblioteka. Kolejne spotkania, które uczą akceptacji, już w sobotę

Co sobie myśli gej? Czy seniorce dobrze jest w naszym mieście? Co to znaczy być osobą niebinarną? Czy schizofrenik jest dziwny? Jakie pytania padną w sobotę - to się okaże. Ważne jest to, że każdy może spotkać się, porozmawiać z tym innym. I sprawdzić, czy "inny" musi oznaczać "obcy". I czy warto myśleć stereotypami. Żywa biblioteka już w sobotę. Jak to w pandemii - online.

Źródło: pixabay.com

Źródło: pixabay.com

To będą zwykłe rozmowy, spotkania dwóch osób. Po jednej stronie kamerki może usiąść każdy z nas - tu, w tej formule spotkania nazywany Czytelnikiem. Po drugiej stronie - zasiądą Książki Żywej Biblioteki. Tym razem będzie to siedem osób:

1. Aktywna Seniorka

2. Gej, Ateista, Osoba na spektrum Autyzmu

3. Kobieta w walce

4. Osoba Niebinarna, Osoba z zespołem Aspergera

5. Osoba Transpłciowa

6. Osoba ze Schizofrenią

7. Tatarka

Będzie można z nimi porozmawiać już w tę sobotę, online. Spotkanie Żywa Biblioteka 2020 ON LINE organizuje nieformalna białostocka grupa Opowieści Równości.

"Co to takiego ta Żywa Biblioteka? Jest to metoda edukacji równościowej i antydyskryminacyjnej, przestrzeń otwarta na dialog, różnorodność, wymianę doświadczeń i historii. Forma akcji jest oparta na konwencji biblioteki. Książkami są ludzie pochodzący z przeróżnych grup mniejszościowych, stereotypizowanych. Tak jak w tradycyjnej bibliotece nasi czytelnicy/czytelniczki mogą "wypożyczyć" Żywą Książkę, czyli porozmawiać z nią na osobności przez około 30 minut" - czytamy na wydarzeniu na Facebooku. To tam znajdziemy szczegóły, w jaki sposób można umówić się na spotkania, które odbędą się online, poprzez platformę ZOOM.

- Rozmowy będą kojarzone na bieżąco, w czasie rzeczywistym, wcześniejsze zapisy nie są konieczne. Rozmówcy zaś przekierowywani do osobnego, wirtualnego pokoju, by nikt ich nie podsłuchiwał ani nie nagrywał - mówi Katarzyna Pruszyńska, organizatorka tegorocznej edycji Żywej Biblioteki, członkini grupy Opowieści Równości. I opowiada o celu Biblioteki: - To edukacja antydyskryminacyjna. Dostrzegamy bardzo silną potrzebę działań na rzecz praw człowieka, bo dziś zasadność praw człowieka jest przez niektórych podważana. A my chcemy pokazać, że nasze polskie społeczeństwo - wbrew pozorom - nie jest jednorodną masą. I ze wszyscy zasługujemy na zrozumienie, na szacunek. I dla wszystkich w Polsce jest miejsce.

Galeria

Zobacz również