Zwiedzamy spalarnię odpadów (FOTO)

Białostoczanie mieli dziś wyjątkową okazję na własne oczy przekonać się jak wygląda i jak działa jedna z największych inwestycji w Białymstoku i w województwie.

Białostocka spalarnia odpadów komunalnych /fot. M. Klimowicz/

Białostocka spalarnia odpadów komunalnych /fot. M. Klimowicz/

Oficjalna nazwa tej inwestycji brzmi: Zakład Unieszkodliwiania Odpadów Komunalnych w Białymstoku. Dziś cztery grupy, każda po około 40 osób miała okazję zwiedzić i poznać pracę spalarni odpadów w Białymstoku. Specjalnie wynajęty autobus przewoził grupy z centrum miasta na teren spalarni przy ulicy Andersa. Każdy uczestnik dostał kamizelkę odblaskową, kask oraz słuchawki. Po omówieniu zasad bezpiecznego poruszania się po terenie wycieczka rusza do zwiedzania.

Przewodnik krok po kroku opowiada, tłumaczy i pokazuje, co się dzieje z odpadami, których właśnie się pozbyliśmy.

Na wjeździe na teren spalarni samochody są ważone i poddawane rejestracji. Specjalny detektor wykrywa, czy śmieci są radioaktywne, czy też nie. Następnie śmieci trafiają do hali przyjęcia, czyli bunkra wewnątrz budynku. Dzięki podciśnieniu panującemu w hali, nieprzyjemne zapachy nie wydostają się na zewnątrz. Operator, który siedzi w dyspozytorni za pomocą chwytaków podaje odpady z bunkra do kotła. Dalej trafiają one na ruszt kotła i płoną w temperaturze 1000 st. C. Spaliny, które powstają podczas spalania śmieci są kierowane do instalacji oczyszczalni spalin. Poziom emisji spalin jest na bieżąco monitorowany. Po spaleniu odpadów produktem końcowym jest żużel, który może być wykorzystywany jako kruszywo do budowy dróg. Drugą pozostałością jest popiół, który po zestaleniu jest wywożony na składowisko.

W wyniku spalania odpadów produkowana jest energia elektryczna oraz cieplna. Prądem zasilić może aż 16 tysięcy gospodarstw, a zimą ogrzać około 900 domów jednorodzinnych.

W ciągu roku Zakład Unieszkodliwiania Odpadów Komunalnych w Białymstoku jest w stanie dziennie przetworzyć około 370 ton odpadów.

Powierzchnia terenu zajmowanego przez zakład wynosi 3,3 hektara. Wysokość budynku, w którym znajduje się kocioł wynosi 43 metry. Wysokość komina to 50 metrów. Wysokość kotła zaś - 37 metrów. Dla porównania tyle samo ma 11 piętrowy blok mieszkalny.

Grupy zorganizowane mogą zwiedzać zakład także w inne dni. Prawdopodobnie od lutego jeden dzień w miesiącu będzie dniem otwartym dla mieszkańców, którzy będą chcieli zwiedzić ZUOK.

Galeria

Zobacz również