Zdaniem posła Tomasza Aniśko (KO, Zieloni) „rząd PiS zafundował nam najbardziej ponure święta od 40 lat, od czasu stanu wojennego”. – Teraz na Podlasiu mamy hybrydowy stan wojenny, a w całym kraju stan zalegalizowanego bezprawia – mówił na konferencji prasowej Tomasz Aniśko. – W ośrodkach dla uchodźców w fatalnych warunkach przebywa kilka tysięcy osób, które do Polski trafiły znad granicy białoruskiej. Wiemy o osobach, które zmarły na granicy. Wiemy o atakach na organizacje humanitarne pomagające potrzebującym – mówił polityk.
Jak powiedział poseł Aniśko, „zamierza zaapelować do gmin w obszarze przygranicznym o działania w sprawie kryzysu humanitarnego”. – Za kilka dni święta. Mam nadzieje, że zgodnie z tradycja każdy z nas będzie pamiętał o pozostawieniu pustego miejsca przy stole dla niespodziewanego przybysza. Być może w tym roku będzie ono potrzebne jak nigdy wcześniej – powiedział poseł Aniśko.
Magdalena Gałkiewicz poinformowała o utworzeniu w Białymstoku koła partii Zieloni. Dodała, że Białystok to już „ostatnie, szesnaste miasto wojewódzkie, w którym Zieloni prezentowali Zielony Ład przygotowany wspólnie z Europejską Partią Zielonych projekt społecznej i gospodarczej odbudowy po pandemii COVID-19”.
– Powołaliśmy dzisiaj tutaj koło Partii Zieloni, które razem z biurem poselskim Urszuli Zielińskiej w Białowieży będzie was wspierać - mówiła Magdalena Gałkiewicz.Przedstawiciele białostockiego koła Zielonych przekazali „Apel o działanie w sprawie kryzysu humanitarnego w obszarze przygranicznym”.
W apelu tym czytamy: „Godną wszelkiej pochwały jest postawa Rady Miejskiej w Michałowie, która powołała Punkt Pomocy Osobom Potrzebującym, działający od 4 października br. ‘Gmina jest od tego, by pomagać’ – jako Zieloni wyrażamy pełne poparcie dla słów burmistrza Michałowa Marka Nazarko wzywającego pozostałych samorządowców o podjęcie współpracy z gminą w zakresie pomocy humanitarnej na granicy. [...] Otoczmy opieką i ochroną, w ramach naszych możliwości i zasobów, kobiety, mężczyzn, dzieci i rodziny przebywające w obszarze przygranicznym. Podczas pandemii dużo mówiło się o solidarności ponad granicami. Teraz jest ona potrzebna bardziej niż kiedykolwiek.
Dlatego apelujemy do wszystkich samorządów gmin znajdujących się przy granicy polsko-białoruskiej o okazanie solidarności wobec przebywających tam osób potrzebujących pomocy. Punkty, takie jak ten w Michałowie, zapewniłyby im podstawową pomoc, której nie chcą zapewnić rządzący. Każdy człowiek ma prawo do pomocy humanitarnej”.