Reklamę zaczyna prezenter, który chwali promocję w sklepach. I pyta: Panie Zenku, co pan na to? A Zenek Martyniuk odpowiada śpiewając: A ja na to jak na lato...
Reklama wpada w ucho. Nie sposób jej nie nucić. Że przyniosła efekty - przyznaje sieć Media Markt. Na spotkaniu w sklepie Media Markt w Centrum Handlowym Atrium Biała w Białymstoku Ewelina Piątek, menedżerka ds. marketingu sieci, mówiła, że po tygodniu kampanii Media Markt z udziałem Zenka Martyniuka, reklama doczekała się ponad 3,5 miliona odsłon, 2,5 miliona unikalnych użytkowników, ogromnego szumu i zapytań w social mediach.
- Takiego efektu nie osiągnęliśmy nigdy - podkreśla Ewelina Piątek. I przyznaje: - Czy warto zatrudniać gwiazdy disco polo do reklamy? Nie, absolutnie nie warto. Chyba, że jest to pan Zenek Martyniuk. To jest jedyny wyjątek. Bo to jest nasz król, to jest nie tylko gwiazda disco polo, to jest po prostu człowiek z krwi i kości, niezwykle optymistyczny, niosący za sobą niesamowitą energię. To jest człowiek, który jest doceniany nie tylko przez fanów disco polo, ale przez wszystkich. Za swoją ciężką pracę. Za to, że doszedł do wszystkiego sam. Za to, co osiągnął. Za to, że całe życie poświęcił muzyce i swojej pasji.
A sam Zenek Martyniuk o kręceniu teledysku opowiada jak o fajnej - ale niezwykle profesjonalnej - przygodzie: - Byłem w szoku. Niektórzy myślą: a, to takie filmiki to ciach, może w domu tak sobie sam nakręciłem. A ja na planie spędziłem cztery dni po 10 godzin. To wszystko zostało zrobione naprawdę bardzo profesjonalne: pan reżyser, makijaż, wszystko musi być perfekcyjnie. Nie ma prawa włosek odstawać.