Zbudować rakietę od zera - z Noc Jurija w BPN-T

Kosmicznie. Tak jednym słowem można podsumować warsztaty z modelarstwa kosmicznego, jakie odbyły się w ramach Nocy Jurija w Białostockim Parku Naukowo-Technologicznym. Na samym modelowaniu rakiet się nie skończyło, bo uczestnicy wypuścili je w przestrzeń, obserwując ich trajektorię lotu na nocnym niebie.

foto. Adam Gardocki- BPN-T

foto. Adam Gardocki- BPN-T

Udział w zajęciach wzięli zarówno starsi, jak i młodsi fascynaci kosmonautyki, którym towarzyszyli opiekunowie, dzięki czemu warsztaty stały się świetną okazją do wspólnej pracy i zabawy. 

Pierwsza część zajęć skupiała się na budowie rakiet. Uczestnicy po otrzymaniu zestawów mieli za zadanie złożyć części zgodnie z instrukcjami, udzielanymi przez instruktorów Polskiego Towarzystwa Rakietowego. Dzieci, młodzież, a nawet rodzice z wielkim zaangażowaniem montowali silniki i stateczniki, które miały wynieść stworzone przez nich rakiety w powietrze, diody LED, pozwalające śledzić trajektorię lotu przygotowanej konstrukcji oraz spadochrony, dzięki którym po skończonym locie rakiety bezpiecznie wracały na ziemię i nadawały się do ponownego wykorzystania.

Po połączeniu wszystkich elementów i przygotowaniu rakiet do lotu przyszedł czas na solidną dawkę wiedzy i ciekawostek o lotach, rakietach i przestrzeni kosmicznej. Prowadzący opowiadali uczestnikom o międzynarodowych misjach kosmicznych, odkryciach jakie osiągnięto w dziedzinie lotów w przestrzeń kosmiczną, wyświetlone zostały również filmy i zdjęcia z powierzchni Marsa, czy ISS - Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Ta część zajęć w szczególności spodobała się obecnym na zajęciach rodzicom, którzy dowiedzieli się także o możliwości nawiązania łączności z ziemi z osobami przebywającymi obecnie w kosmosie.

Punktem kulminacyjnym wieczoru był moment startu rakiet. Po zmierzchu, kiedy miasto powoli tonęło w mroku wszyscy uczestnicy zajęć wyszli na teren Białostockiego Parku Naukowo-Technologicznego, aby wystrzelić swoje konstrukcje w niebo, które zapełniło się ponad dwudziestoma migającymi diodami, które powoli opadając na ziemię tworzyły niezwykły efekt. 


- Mamy nadzieję, że dzięki przeprowadzonym warsztatom udało nam się rozbudzić pasję do modelarstwa kosmicznego wśród uczestników zajęć. Kto wie, może któryś z nich w przyszłości zostanie kolejnym Polakiem w kosmosie - mówi Adam Gardocki, Białostocki Park Naukowo- Technologiczny.

Wszyscy ci, którzy nie brali udziału w wydarzeniu mogą spróbować swoich sił w kolejnych warsztatach rakietowych, organizowanych w ramach Pikniku Naukowego już 22 maja.

Zobacz również