Białostoccy policjanci zatrzymali dwóch podejrzanych o kradzież z włamaniem do pojazdu.
Do tego zdarzenia doszło na początku września na osiedlu Piaski. Jak informuje Komenda Miejska Policji w Białymstoku, w nocy w zaparkowanym samochodzie sprawcy wybili szybę i zabrali sprzęt medyczny do neuromonitoringu śródoperacyjnego i laptopy. Następnego dnia pokrzywdzony zorientował się, że stracił sprzęt o wartości blisko 200 tys. zł.
Policjanci z białostockiej „jedynki” pracujący nad sprawą, po kilku od zdarzenia ustalili tożsamość podejrzanych. Okazali się nimi 25 i 34-latek. Obaj mężczyźni to mieszkańcy Białegostoku. Pierwszy z nich wpadł w ręce policjantów z białostockiej patrolówki podczas kolejnej próby włamania. Drugi natomiast został zatrzymany przez dzielnicowych.
34-latek w chwili zatrzymania spał na parkingu w swoim samochodzie. Kryminalni odzyskali również większość skradzionego sprzętu. Jak się okazało podejrzani ukryli go w krzakach na osiedlu Piaski.
Śledczy ustalili, że młodszy z nich odpowiedzialny jest również za szereg innych włamań, do których doszło na początku września.
Obaj mężczyźni usłyszeli zarzuty. Starszy z nich zarzut kradzieży z włamaniem, młodszy dwa zarzuty kradzieży z włamaniem i 2 ich usiłowania.
Mężczyźni dopuścili się przestępstw w warunkach recydywy. Decyzją sądu trafili na 3 miesiące do aresztu. Za te przestępstwa grozi im kara do 15 lat pozbawienia wolności.