Zastępuje płuca, ratuje życie - ECMO w szpitalu wojewódzkim

Ratuje życie, zastępując płuca chorego z ciężką niewydolnością oddechową. Kosztuje 850 tys. zł i właśnie zaczął działać w szpitalu wojewódzkim w Białymstoku. Zaczął działać w ramach jedynego w północno-wschodniej Polsce ośrodka leczenia w formie terapii pozaustrojowej ECMO.

Konferencja prasowa w szpitalu wojewódzkim w środku Piotr Gałkin /fot. H. Korzenny Bia24/

Konferencja prasowa w szpitalu wojewódzkim w środku Piotr Gałkin /fot. H. Korzenny Bia24/

- ECMO jest terapią, która służy oksygenacji, czyli utlenowaniu krwi. Jest terapią, która zastępuje płuca. Podłączamy tak naprawdę sztuczne płuco i terapia ECMO służy właśnie do tego, żeby dostarczyć tlen bezpośrednio do układu krwionośnego - objaśnia znaczenie tej terapii lekarz Piotr Gałkin, inicjator powstania ośrodka, kierujący oddziałem anestezjologii i intensywnej terapii bloku operacyjnego w szpitalu wojewódzkim. 

Terapia ratuje życie pacjentów w krytycznym stanie z niewydolnością oddechową. Daje lekarzom czas na wyleczenie płuc, zapobiega uszkodzeniu tkanek, na skutek niedostarczenia tlenu. Dotychczas taką terapię pacjenci z Podlaskiego mogli mieć w Warszawie i Lublinie.

Zakup urządzeń, m.in. ECMO był możliwy dzięki 850 tys. zł z budżetu województwa podlaskiego. - Decyzję w tej sprawie podejmował poprzedni zarząd województwa podlaskiego - przypomniał marszałek województwa Artur Kosicki. Podkreślił, że była to "trafna" decyzja.

Piotr Gałkin powiedział, że rocznie w Polsce terapii ECMO wymaga około pięciuset osób, w regionie zakwalifikować można by było kilkanaście. 

Zobacz również