Zasłabł za kierownicą. Na szczęście tuż obok radiowozu

Jak podaje policja, Policjanci z hajnowskiej "drogówki" pomogli kierowcy, który zasłabł za kierownicą. Mężczyzna nie był w stanie prowadzić samochodu. Funkcjonariusze zapewnili 37-latkowi pomoc aż do przybycia załogi karetki pogotowia.

Źródło: Policja Hajnówka

Źródło: Policja Hajnówka

Policjanci z hajnowskiej "drogówki" pomogli kierowcy, który zasłabł za kierownicą. Do zdarzenia doszło w czwartek wieczorem, w Kleszczelach.

Obok radiowozu zatrzymał się nagle opel. Z samochodu nikt nie wyszedł, nie otworzył szyby. Mundurowi postanowili sprawdzić, co się stało. Funkcjonariusze podeszli do samochodu. Przez szybę zauważyli mężczyznę, który siedzi w bezruchu i jest blady. Policjanci natychmiast otworzyli drzwi i spytali kierowcę, co się stało, czy wszystko jest w porządku. 37-latek powiedział, że źle się czuje, po czym nagle dostał drgawek.

Mundurowi udzielili mu niezbędnej pomocy, jednocześnie wzywając pogotowie ratunkowe. Okryli też mężczyznę folią termiczną. Dzięki szybkim działaniom policjantów, 37-latek bezpiecznie trafił do szpitala.

Zobacz również