Pierwszą gwiazdą Sylwestra Miejskiego 2016 będzie białostoczanka Ewa Szlachcic. To wokalistka i aktorka, która ukończyła Akademię Teatralną w Białymstoku oraz ZPSM im. F. Chopina w Warszawie na wydziale piosenki. Ściśle związana jest z muzyką soul, pop oraz piosenką aktorską w nowoczesnym wydaniu.
- Brała udział w Voice of Poland, doszła do eliminacji bezpośrednich. Ma też sporo płyt na koncie. Ostatnia z 2016 roku płyta "Wracam", moim zdaniem bardziej rockowa - mówi Grażyna Dworakowska, dyrektor Białostockiego Ośrodka Kultury, który przygotowuje całą zabawę.
Główną gwiazdą, która rozbawi białostoczan będzie Stachursky.
- To wokalista lat 90. Bo to właśnie w tamtym okresie odnosił największe sukcesy. Do dzisiaj ma swoich wielbicieli. Myślę, że świetnie się sprawdzi jako gwiazda tego wieczoru - dodaje Grażyna Dworakowska.
A o północy tradycyjnie pojawi się i złoży noworoczne życzenia Tadeusz Truskolaski, prezydent Białegostoku. - Generalnie zabawy Sylwestrowe są bardzo udane w Białymstoku. Wielu mieszkańców na nie przychodzi. Jest to taki moment, że ludzie chcą być razem i razem przywitać nowy rok - mówi prezydent Tadeusz Truskolaski.
Po noworocznych fajerwerkach, życzeniach prezydenta dalszą zabawę poprowadzi DJ Carton, czyli Rafał Pietrucki. Miejska zabawa potrwa do godz. 1:30. Koszt miejskiego sylwestra to 250 tys. złotych.
A wszystko zacznie się o godzinie 22.