Zapadła decyzja o zamknięciu szkół

Od poniedziałku szkoły zamknięte. Taką decyzję podjąć dziś premier Mateusz Morawiecki. Dotyczy ona zarówno dzieci najmłodszych ze żłobków i przedszkoli jak i uczniów szkół podstawowych i średnich. Zamknięte zostaną także szkoły wyższe.

- Wszystkie placówki kultury i oświaty zostaną zamknięte od poniedziałku przez dwa tygodnie - poinformował premier Morawiecki. - Nasze działania są słuszne i podjęte we właściwym czasie. Wszystko po to by zdrowy rozsądek zapanował i by ograniczyć zachorowalność na kokonawirusa.

Z rana premier Mateusz Morawiecki wziął udział w posiedzeniu Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego, następnie na konferencji prasowej z udziałem m.in. szefa MEN Dariusza Piontkowskiego i ministra nauki i szkolnictwa wyższego Jarosława Gowina poinformował o zamknięciu szkół. 

O godzinie 10 odbyła się również konferencja prasowa prezydenta Białegostoku. Tadeusz Truskolaski poinformował, że w Białymstoku nie ma potwierdzonego przypadku zachorowania na koronawirusa.

W Polsce znów wzrosła liczba zakażonych koronawirusem. Ministerstwo zdrowia poinformowało o trzech nowych przypadkach zakażenia.

Do tej pory w Polsce stwierdzono już łącznie 25 przypadków zakażenia koronawirusem.

Prezydent Truskolaski podjął już decyzję, by zamknąć w Białymstoku wszystkie placówki kulturalne i sportowe prowadzone przez miasto. To m.in.  Białostocki Ośrodek Kultury, Białostocki Teatr Lalek, Centrum Aktywności Społecznej, baseny, lodowisko. Odwołał też imprezy organizowane przez miasto. I ograniczył odwiedziny w domach pomocy społecznej. Tu pensjonariuszy mogą odwiedzać tylko opiekunowie.

- Pracę pracowników socjalnych dostosowujemy do sytuacji kryzysowej. Wydawanie decyzji o świadczeniach będzie odbywało się bez wywiadów środowiskowych - mówi.

Jak mówi prezydent, miasto od dawna prowadzi działania mające nie dopuścić do rozprzestrzeniania się choroby. Współpracuje ze wszystkimi instytucjami odpowiedzialnymi za bezpieczeństwo epidemiologiczne.

- Podejmujemy wszelkie działania, które mogą ograniczyć możliwość zarażenia się koronawirusem - mówi prezydent.

W szkołach i przedszkolach są środki do dezynfekcji rąk. W internetach i bursach szkolnych wprowadzane są zakazy odwiedzin.

- Przypomniałem również dyrektorom, że prawo stanowi, iż dyrektor placówki za zgodą organu prowadzącego może zawiesić zajęcia na czas oznaczony, jeżeli wystąpiły na danym terenie zdarzenia, które mogą zagrozić zdrowiu uczniów - mówi prezydent Truskolaski.

Z tego wynika, że dyrektorzy mogą zarządzić, by szkoły zostały zamknięte wcześniej niż w poniedziałek. - Każdy dyrektor jest gospodarzem na własnym terenie - podkreśla Tadeusz Truskolaski. Apeluje, by podejmować takie decyzje, jeśli któryś z uczniów czy pracowników szkoły przyjechał z terenów zagrożonych lub podlega kwarantannie.

Jak mówi, autobusy komunikacji miejskiej są dezynfekowane już od tygodnia. - Jednocześnie chciałbym zaapelować do władz centralnych i wojewódzkich o zwiększenie liczby badań na obecność koronawirusa i możliwość wykonywania ich w Białymstoku. Bo to kuriozalne, że takie próbki trzeba wozić do Warszawy - mówi prezydent. Jego zdaniem w Polsce tych badań przeprowadza się zdecydowanie za mało.

Prezydent apeluje też do mieszkańców o zdrowy rozsądek i troskę o najsłabszych. - Unikajmy zgromadzeń, załatwiajmy sprawy urzędowe zdalnie lub odłóżmy je na później - mówi.

Zobacz również