Nie ma mowy o kąpieli...
Przez kilka ostanich dni na Nowym Mieście z kranów leciała niemal ciemnobrązowa woda - informuje nasz Czytelnik. Jak mówi, była tak brudna, że nie było mowy o kąpieli.
Podobne opinie znajdujemy we wpsiach zamieszczonych przez mieszkanców w mediach spolecznościowych. „Odnośnie wody...Osiedle Nowe Miasto ul. Dubois od środy do piątku zamiast ciepłej wody leciało prawie błoto, praktycznie czerwone, czasem wręcz czarne od rdzy” - napisała jedna z mieszkanek osiedla Nowe Miasto.
„Z zimną wodą jest trochę lepiej, ale jak postoi w naczyniu to też na dnie opadają rdzawe paprochy” - dodaje inny mieszkaniec tego osiedla.
- U mnie w domu nie ma typowo czerwonej, rdzawej wody, tylko lekko żółta czasami. Raz czysta leci, a po 15 minutach znów lekko żółta. A u innych ludzi bardziej ten „drastyczny” kolor - mówi nam Izabela Koleśnik, mieszkanka Nowego Miasta. Pani Izabela dodaje, że taki stan rzeczy utrzymuje się od niemal trzech miesięcy.
Co na to Wodociągi Białostockie i spółdzielnie mieszkaniowe?
Na nasze pytanie o czystość wody odpowiadają Wodociągi Białostockie.
- Nie prowadziliśmy na Nowym Mieście działań, które mogłyby pogorszyć jakość wody w miejskiej sieci wodociagowej. Jej parametry spełniają wymogi Rozporządzenia Ministra Zdrowia, dotyczącego wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi. Dowodzi tego stały monitoring w tym zakresie oraz regularny nadzór prowadzony przez Powiatową Stację Sanitarno-Epidemiologiczną w Białymstoku - mówi nam Krzysztof Kita, rzecznik prasowy Wodociągów Białostockich.
- Dla nas to też jest zagadkowa sprawa i na każde zgłoszenie reagujemy możliwie najszybciej. Większość skarg dotyczy silnych zmian barwy wody cieplnej, która znajduje się całkowicie poza kompetencjami Wodociągów Białostockich - dodaje rzecznik Wodociągów Białostockich.
Jak sugeruje rzecznik Wodociagów Białostockich, powodem uwag co do przebarwień wody zimnej prawdopodobnie jest kiepski stan instalacji wewnętrznych, za wodomierzem głównym. Ich właciciciele lub zarządcy powinni się o nie zatroszczyć i przepłukać rury z osadów pojawiajacych się wskutek zbyt słabej cyrkulacji wody - dodaje Krzysztof Kita.
O stan wody zapytaliśmy również spółdzielnie mieszkaniowe, do ktorych należą bloki, gdzie miała lecieć z kranów zanieczyszczona woda.
Zarząd Spółdzielni Mieszkaniowej "Budowlani", pod którą podlegają niektóre mieszkania na ul. Duboisa - jak informuje, nie dostał żadnych sygnałów od mieszkańców o jakichkolwiek problemach ze złym stanem wody.
- W dniu wczorajszym nastąpiła awaria sieci wodociągowej należącej do Wodociągów Białostockich. Następstwem tej awarii jest zanieczyszczona woda dostarczana do mieszkań (zarówno zimna jak również ciepła). Mamy nadzieję, że problemy są przejściowe - napisał w odpowiedzi na nasze pytanie dotyczące przyczyny zanieczyszczonej wody Ireneusz Kadłubowski, członek zarządu, kierownik działu GZM SM „Elemencik”.
"Na przełomie sierpnia i września 2021 roku odnotowaliśmy niewłaściwej jakości wodę dostarczaną przez Wodociągi Białostockie (rdzawy kolor). Wielokrotnie interweniowaliśmy w tej sprawie w WB Sp. z o.o." - napisał jeszcze Ireneusz Kadłubowski.