Zaduszki Sybirackie w Muzeum Pamięci Sybiru

Bo to właśnie PAMIĘĆ jest najważniejsza. W Muzeum Pamięci Sybiru wspomnienia o tych, co odeszli, ożyły za sprawą Zaduszek Sybirackich. Zmarłych Sybiraków wspominali ich bliscy i znajomi.

Zaduszki Sybirackie [fot. Muzeum Pamięci Sybiru]

Zaduszki Sybirackie [fot. Muzeum Pamięci Sybiru]

Wspominano rzeźbiarza Stanisława Kulona, białostoczanki: Danutę Roszkiewicz i Irenę Głowacką, Tamarę Kozłowską, zmarłą w Argentynie Zofię Dziedziejew, lotnika, autora książki „Znad Berezyny do Toronto” Jana Gasztolda.

Wspominano też zmarłą w tym roku Hannę Świderską, deportowaną z rodzicami z Białowieży. Później jej rodzina znalazła się z Armią Andersa w Londynie, tam pani Hanna studiowała historię, obroniła doktorat w Oxfordzie, pracowała w Bibliotece Brytyjskiej. Wspominano również najwybitniejszą w Polsce znawczynię dziejów XIX-wiecznej Rosji i stosunków polsko-rosyjskich – profesor Wiktorię Śliwowską.

A wspominali:

  • Tadeusz Rufiński (brat cioteczny) – Hannę Świderską (jako ambitną uczennicę i studentkę, oddanego pracy naukowca i bardzo skromnego człowieka)
  • Ewa Krysztofiec – wspominała stryja Tadeusza Żendziana, dzieląc się przezabawną anegdotą o landrynkach przechowywanych na piecu.
  • Janina Rutkowska założycielka Wspólnoty Wnuków Sybiraków wspominała Irenę Głowacką. Pożegnała ją słowami „Cześć Jej pamięci! Niech Dobry Bóg obdarzy Panią szczęśliwością wieczną. Spoczywaj w pokoju Siostro Sybiraczko”
  • Prof. Adam Dobroński wspominał profesora Irkuckiego Uniwersytetu Państwowego, wiceprezesa „Ogniwa”, aktywnego działacza polonijnego w Rosji – Bolesława Szostakowicza.

Po to także powstało Muzeum Pamięci Sybiru - by dać Sybirakom miejsce, w którym będą mogli spotykać się. By dbać przede wszystkim o... pamięć. Ona jest fundamentem tego muzeum.

[na podst. inf. Muzeum Pamięci Sybiru]

Galeria

Zobacz również