"Od 31 tygodnia ciąży wiedzieliśmy, że nasz synek urodzi się z wadą ortopedyczną. Niestety nie mieliśmy pojęcia, jak ta wada jest poważna oraz ile pieniędzy i siły będzie nam potrzebne, aby był w pełni sprawnym chłopcem. Gdy Filipek przyszedł na świat, jego prawa nóżka była już krótsza o około 4 cm" - piszą rodzice chłopca.
Bez licznych operacji jego nóżka może być krótsza nawet o 30 cm! - Nie możemy do tego dopuścić! Musimy walczyć o sprawność naszego synka! - mówią rodzice.
Nadzieję na "lepsze jutro" dała im klinika Paley European Institute w Warszawie. To tam odbyła się pierwsza konsultacja, na której otrzymali plan leczenia. Lekarze zaplanowali 4, a nawet 5 operacji w odstępach kilkuletnich, które gwarantują normalny rozwój Filipka.
By pomóc można wziąć udział w spływie i spacerze
Polskie Towarzystwo Turystyczno-Krajoznawcze zaprasza na spacer z przewodnikiem - „Przedwojenni milionerzy nad Białą”. Na spływ i spacer trzeba się wcześniej zapisać. Część pieniędzy z wpisowego wesprze zbiórkę.
W niedzielę (21.04) na torze przy ulicy Popiełuszki 113 odbędzie się też charytatywny „Wrak Race”.
Pomóc i wesprzeć leczenie Filipka można też np. przelewem lub sms-em. Szczegóły na stronie zbiórki: TUTAJ.