Rajd Podlaski organizuje Automobilklub Podlaski. W tym roku nie tylko wrócił do kalendarza RSMP po 55-letniej przerwie, lecz także zyskał międzynarodową rangę. 41. edycja imprezy jest również inauguracyjną rundą mistrzostw Litwy.
– Jest to dla nas szczególne wyróżnienie, ponieważ jest to impreza międzynarodowa – podkreśliła Magdalena Bochenek, rzecznik prasowy Rajdu Podlaskiego
Rajdowe załogi walczą o najlepsze czasy przejazdu na dziewięciu odcinkach specjalnych. Osiem z nich wytyczono na szutrowych drogach wokół Białegostoku, a jeden zostanie rozegrany w centrum miasta. Rajd wystartował w sobotnie popołudnie z Placu Jana Pawła II w Białymstoku. Z pierwszym numerem startowym do rywalizacji ruszyli liderzy punktacji mistrzostw Polski – Kacper Wróblewski i Jakub Wróbel.
Podczas pierwszego etapu rajdowcy pokonali ponad 17 km. Najpierw na odcinku Niewodnica Nargilewska – Kolonia. Następnie, po przegrupowaniu załóg, jechali ponownie na tej trasie. W sobotę, widzowie rajdu mogli obejrzeć także przejazd odcinkiem specjalnym (1,5 km) w okolicach Placu Niezależnego Zrzeszenia Studentów.
W drugim dniu rajdu, w niedzielę załogi mają do pokonania blisko 90 km. Pierwszy odcinek specjalny (ściganie od godz. 8:15) to powrót do lokalizacji sprzed lat. Odcinek Siekierki (OS 4 i 5) zlokalizowany w gminach Tykocin, Dobrzyniewo Duże oraz Choroszcz jest najdłuższą próbą rajdu (21,9 km). Po zakończeniu pierwszego przejazdu załogi wracają na start drugiego przejazdu o godz. 9.40. W niedzielę kierowcy biorący udział w rajdzie pokonają jeszcze odcinki Małynka w gm. Narew i Zabłudów (OS 6 - 12.15 i OS 8 - 14.40) oraz Glejsk w gm. Gródek (OS 7 - 13.10 i OS 9 - 15.35).
Dwa dni zmagań zamknie ceremonia mety, która zostanie przygotowana na Placu Jana Pawła II w Białymstoku.
Dwudniowy rajd wspiera samorząd województwa podlaskiego, a pierwsze załogi wystartował marszałek województwa Artur Kosicki. Partnerem głównym wyścigu jest samorząd Białegostoku.
Źródło: Urząd Marszałkowski Województwa Podlaskiego