Prof. Bossowski od kwietnia zeszłego roku przebadał 3,6 tys. podlaskich maluchów w wieku 1-9 lat. Odsetek pacjentów z dodatnim wynikiem wynosi 6,16 proc. To zdrowe dzieci, które nie pochodzą z grup ryzyka, a choroba nie dała u nich jeszcze żadnych objawów.
- Cukrzyca typu 1 to choroba autoimmunologiczną, w której własny organizm sam siebie zwalcza. Przyczyny to w 70-80 proc. czynniki genetyczne. Wcześnie wykryta, daje choremu szanse na normalne życie. Nie wykryta na czas, często powoduje ciężkie stany kwasicy ketonowej i pilną wizytę w szpitalu – tłumaczy prof. Bossowski.
Prof. Bossowski wykrywa predyspozycje do choroby na bardzo wczesnym etapie, kiedy ta nie daje jeszcze żadnych objawów. Dzięki temu edukatorzy z Kliniki mają czas, by nauczyć dziecko i jego opiekunów, jak żyć z cukrzycą typu 1. Bo jest to możliwe i nie jest trudne. Dodatkowo na świecie są już preparaty, które opóźniają rozwój choroby (na razie stosowany tylko w USA). W Białymstoku, prof. Bossowski, jesienią planuje eksperymentalnie stosować komórki obronnościowe – we współpracy z Uniwersytetem z Gdańska – które również maja hamować rozwój choroby (określa się je mianem „cukrzycowej szczepionki”).
- Profilaktyka zdrowotna jest tym zadaniem zarządu województwa, które jest jednym z tych najważniejszych. Chcemy stworzyć jak najwięcej programów profilaktycznych, które będą chronić naszych mieszkańców przed chorobami. Chcemy promować profilaktykę , ruch, ale też zdrową żywność, czyli to wszystko, co sprawa, że dobrze się czujemy - powiedział Łukasz Prokorym, marszałek województwa podlaskiego.
- Mamy już pierwsze diagnozy, ocenę stanu faktycznego, teraz trzeba się zastanowić – razem z zespołem pana profesora – co dalej? Bo musimy wspólnie prowadzić działania profilaktyczne, by ten odsetek dzieci chorych na cukrzycę typu 1 był choć troszkę mniejszy. Jak edukować, zwłaszcza na poziomie który zależy samorządu lokalnego, czyli na poziomie przedszkoli i szkół, tak byśmy z tym problemem mogli zawalczyć - dodał Rafał Rudnicki, wiceprezydent Białegostoku.
Z bezpłatnch badań będą mogły skorzystać dzieci w wieku 1-9 lat. Samo badanie jest proste i szybkie, a polega na pobraniu jednej próbki krwi. Nie jest potrzebne żadne skierowanie, wszelkie czynności wykonywane są bezpłatnie. Terminy pobierania krwi zaplanowano już w roku szkolnym. W Białymstoku będą to dwie soboty w miesiącu, jesienią odbędą się też badania wyjazdowe w : Suwałkach, Łomży, Augustowie, Hajnówce i Bielsku Podlaskim.
