Co roku ponad 5 milionów drzewek wycinanych jest na święta Bożego Narodzenia. Wiele z nich - nielegalnie. Wszystko po to, aby na kilka dni przyozdobić wnętrza naszych domów. W tym czasie drzewa te mogłyby nadal rosnąć i produkować tlen. W przypadku jednego drzewka ten argument może nie robi wrażenia, ale kiedy pomyślimy o 5 milionach choinek...
Dlatego powstała alternatywa dla tradycyjnego kupna ściętej choinki, która zyskuje fanów na całym świecie. Wypożyczalnia. Jest to nie tylko tańsze niż jednorazowy zakup drzewka, ale przede wszystkim przyczynia się do ochrony środowiska, co jest już czymś więcej niż chwilową modą.
W BIAŁYMSTOKU WYPOŻYCZ U DEALERA... SAMOCHODÓW
Szwedzka marka samochodów Volvo włącza się w liczne akcje promujące ochronę środowiska. W 2017 roku firma ruszyła z wypożyczalnią żywych choinek w doniczkach na terenie Warszawy. W tym roku choinki pojawią się u dealerów w całej Polsce. Także w Białymstoku.
Drzewko do wypożyczenia to świerk pospolity w donicy, o wysokości od 150 do 175 cm. Koszt wypożyczenia to 55 zł. Jest to bezzwrotna kwota płacona przez wynajmującego w momencie odbioru drzewka z punktu dealerskiego. Co ważne, Volvo posadzi 10 nowych drzewek za każdą wypożyczoną choinkę. Te, które zostaną oddane również wrócą do lasu. W akcję włączył się ambasador Szwecji oraz Fundacja WWF. W mediach społecznościowych akcję popiera blisko 20 influencerów z dziedzin: parenting, lifestyle, home&decor, podróże, publicystyka.
Choinki będzie można wypożyczać od 20 grudnia, w białostockim salonie dealera Volvo przy
Al. Jana Pawła II. Liczba drzewek jest ograniczona, dlatego warto wcześniej skontaktować się z pracownikami salonu, by dokonać rezerwacji.