Oddane przez białostoczan sztuczne choinki zostaną rozebrane na części. Elementy nadające się do recyklingu zostaną ponownie wykorzystane.
- Naturalne drzewka nie są produkowane z użyciem chemikaliów. Gdy rosną, produkują tlen, pochłaniają dwutlenek węgla, służą zwierzętom. Szybko ulegają rozkładowi. I przede wszystkim pięknie pachną, co podkreśla atmosferę świąt - podkreślił Rafał Rudnicki, zastępca prezydenta Białegostoku.
Trzeba pamiętać, że produkcja sztucznych choinek powoduje zanieczyszczenie powietrza. Poza tym takie tworzywo rozkłada się potem przez 500 lat. Z tego powodu warto z okazji świąt ozdobić dom żywym drzewkiem.
- Organizowana przez nas wymiana choinek, to akcja pilotażowa. W tym roku przygotowaliśmy 100 żywych drzewek. Jeśli białostoczanie będą zainteresowani pomysłem, to wrócimy do tego tematu w szerszym zakresie w przyszłym roku - powiedział zastępca prezydenta Białegostoku Przemysław Tuchliński.
Mając w domu żywą choinkę, trzeba o nią dbać - podlewać, postawić blisko okna, z dala od grzejnika. Potem można przesadzić choinkę. Dlatego nie powinno się jej trzymać w domu dłużej niż 7 dni. Przed wystawieniem na mróz choinkę trzeba wstawić na kilka dni w chłodne miejsce, np. do garażu. Przy temperaturze wyższej niż zero stopni trzeba ją podlewać.
Przesadzić ją można na wiosnę. W innym przypadku po świętach można taką choinkę wyrzucić na kompost, spalić w ognisku, rozdrobnić i potem wykorzystać w ogrodzie, oddać do spalenia w elektrociepłowni.