Wylegitymowano 76 osób. Przez Hajnówkę przeszedł Marsz Pamięci Żołnierzy Wyklętych

W sobotę (23.02) ulicami Hajnówki przeszedł Marsz Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Policja zapewniła, że marsz przebiegał bezpiecznie. Jednak wylegitymowano 76 osób, jedna z nich została ukarana mandatem. To prawdopodobnie przeciwnicy marszu.

fot. Podlaska Policja

fot. Podlaska Policja

1 marca obchodzony jest w Polsce Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Z tej okazji w całej Polsce organizowane są wydarzenia upamiętniające. Ulicami Hajnówki już po raz czwarty przeszedł marsz pamięci. Rozpoczął się o godzinie 13:00.

-Marsz w Hajnówce zakończony. Przebiegł bezpiecznie. Podczas marszu nie ujawniono zakazanej symboliki - informuje biuro prasowe podlaskiej policji.

Na niektórych eta[ach marszu pojawili się jednak jego przeciwnicy.

-Policjanci podjęli czynności w stosunku do 76 osób jedna została ukarana mandatem w stosunku do pozostałych zostaną skierowane wnioski o ukaranie - informuje nadkom. Tomasz Krupa.

fot. Podlaska Policja

ZDANIA SĄ PODZIELONE...

Marsz Pamięci Żołnierzy Wyklętych upamiętnia m.in. Romualda Rajsa "Burego", którego oddział niepodległościowego podziemia spacyfikował zimą 1946 r. kilka wsi z okolic Bielska Podlaskiego zamieszkanych przez prawosławną ludność białoruską. To ten fakt budzi najwięcej kontrowersji. Początkowo marsz został zakazany przez burmistrza Hajnówki Jerzego Siraka, który decyzję uzasadnił między innymi tym, iż w czasie ubiegłorocznego wydarzenia jego uczestnicy wznosili okrzyki "Narodowa Hajnówka" i "gloryfikowali" postać Romualda Rajsa wznosząc okrzyki "Bury - mój bohater". Innego zdania był sąd okręgowy, który rozpatrywał odwołanie złożone przez organizatorów marszu. Uznał je za zasadne. Zdaniem sądu, zakaz naruszyłby zapisy Konstytucji RP, Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności i prawa o zgromadzeniach.

Zobacz również