Materiał sponsorowany
Trójkąt roboczy to złota zasada podczas planowania kuchni. Mówiąc w największym uproszczeniu - ustawiamy takie elementy wyposażenia, jak lodówka, zlewozmywak i piekarnik, by opierały się na wierzchołkach trójkąta. Jest to na tyle istotne, że dzięki temu wszelkie niezbędne urządzenia będziemy mieli w zasięgu ręki, co zapewni nam komfort i skróci czas pracy podczas przygotowywania posiłków.
Zdaniem ekspertów z białostockiego salonu 13VIP 4Home&Kitchen, odległości między wspomnianymi przestrzeniami, powinna mieścić się w następujących przedziałach:
- między lodówką a zlewozmywakiem: 120-210 cm,
- między zlewozmywakiem a kuchenką: 120-210 cm,
- między lodówką a kuchenką: 120-270 cm.
W pewnych sytuacjach można je oczywiście zmniejszyć, jeżeli mamy do czynienia z wyjątkowo małą kuchnią, ale w większości uda się zastosować powyższe przedziały.
Wyjaśnijmy przy tym, dlaczego akurat tak, a nie inaczej, należy rozplanować rozmieszczenie urządzeń w kuchni: po wyjęciu produktów z lodówki zazwyczaj je myjemy, następnie przygotowujemy do smażenia, gotowania lub pieczenia. Odpowiedni układ urządzeń podniesie ergonomię poruszania się w kuchni. Niby proste w teorii, a jednak wielu z nas wciąż potrafi o takim szczególe zapominać.
- Trójkąt roboczy docenimy bardzo szybko, gdy zobaczymy, że to rozwiązanie faktycznie ułatwia nam pracę: w praktyce, a nie w teorii - uważa Ewelina Goliszek, architekt wnętrz z salonu 13VIP 4Home&Kitchen.
Zwraca też uwagę, by urządzając kuchnię "od początku" szczególną uwagę zwrócić na wysokość blatu, pod wzrost użytkownika. Jest to istotne, by podczas przyrządzania potraw zachować odpowiednią postawę. I to nie tylko dla wygody, ale przede wszystkim zdrowia - w trosce o nasz kręgosłup. Bo w kuchni spędzamy przecież mnóstwo czasu.
- Jeżeli chodzi o kwestię użytkową, zasadą jest, by maksymalnie wykorzystać wysokość korpusu szafki - wyjaśnia Ewelina Goliszek. - Zwykle blat znajduje się na wysokości około 86 centymetrów, ale oczywiście takie szafki można obniżyć, żeby było np. miejsce, aby przysiąść niżej, móc wygodnie wykonywać czynności. Obecnie zauważalne jest podnoszenie blatu szafki na 90 i więcej centymetrów, co związane jest z tym, że jesteśmy coraz wyżsi.
Urządzając kuchnię i myśląc o naszej wygodzie nie zapominajmy o... nastroju. A co wprowadzi nas w lepszy, jak nie odpowiednio dobrane kolory.
- Nie do końca jestem zwolenniczką ulegania aktualnie panującym trendom. Kiedyś mieliśmy szafki na wysoki połysk i był boom na takiego typu meble. Po kilkunastu latach ten trend wrócił. Osobiście skłaniam się ku rozwiązaniom ponadczasowym, uniwersalnym, oczywiście przy zastosowaniu tonacji, w której jednak będziemy się dobrze czuli. Standardem są różne odcienie bieli, wszelakie odcienie szarości, odcienie ziemi, beże, grafity i drewno naturalne - wskazuje Ewelina Goliszek, architekt wnętrz.
Przy projektowaniu wymarzonej kuchni warto skorzystać z porad specjalistów. Ci czekają na Państwa w salonie 13VIP 4Home&Kitchen. Zapewniają, że do każdej realizacji dobiorą meble i urządzenia w taki sposób, by sprostać indywidualnym upodobaniom, a jednocześnie zapewnić w kuchni ergonomię i wygodę. Zapraszamy.