Wyciśnięty na rozwój - nowy budżet województwa podlaskiego

Coś jeszcze z tego budżetu da się wycisnąć, żeby jeszcze bardziej wpłynął na rozwój województwa podlaskiego - mówi Artur Kosicki, marszałek województwa podlaskiego. Zarząd "wycisnął" - zwiększenie wydatków budżetowych, zwiększenie deficytu oraz zwiększenie rezerwy ogólnej, czyli kwoty, która zarząd może dysponować bez potrzeby uzyskania akceptacji sejmiku.

Zarząd województwa prezentuje autopoprawki do budżetu województwa /fot. Wrota Podlasia/

Zarząd województwa prezentuje autopoprawki do budżetu województwa /fot. Wrota Podlasia/

Sejmik województwa podlaskiego przyjął w poniedziałek budżet województwa na 2019 r. z autopoprawką przedstawioną przez nowy zarząd województwa. W rezultacie dochody w budżecie regionu na 2019 r. zwiększą się o 25,5 mln zł (wyniosą 735,1 mln zł), wydatki zaś wzrosną o 48,2 mln zł (przekroczą 872,6 mln zł).

Marszałek województwa podkreślał podczas konferencji prasowej, że główny zrąb budżetu przygotował jeszcze poprzedni zarząd województwa (PSL-PO). Nowy zarząd uznał, że konieczna jest zmiana pierwotnego projektu w pięciu działach. To jest na przykład 600 tys. zł więcej na podwyżki dla pracowników placówek kultury prowadzonych przez samorząd województwa, a także zwiększenie wydatków na zadania artystyczne i inwestycyjne w placówkach kultury. 

Nowy zarząd zmienił też kwoty wydatków na utrzymanie i remonty dróg - z planowanych 9 mln zł do 20 mln zł. Zwiększył też dofinansowanie dla jednostek Ochotniczej Straż Pożarnej (o 1,5 mln zł - do 2 mln zł). Zarząd zwiększył również wydatki na ochronę zdrowia (dołożono 12 mln zł) oraz ochronę zabytków (dodatkowych 450 tys. zł).  

Czterokrotne wzrośnie kwota na zwiększenie rezerwy ogólnej (zwiększona została do 6 mln zł). - Nie jest tajemnicą, że planujemy inwestycje razem z naszymi kolegami z rządu. Te pieniądze są potrzebne na zabezpieczenie wkładu własnego do takich działań - uzasadniał Artur Kosicki marszałek województwa podlaskiego. 

Skarbnik województwa Henryk Gryko mówił podczas sesji sejmiku, że kredyt planowano na poziomie 113,9 mln zł i jego wysokość nie zmieni się, mimo przesunięć wynikających z autopoprawki. Przyznał, że deficyt w budżecie będzie po autopoprawce o 23,3 mln zł większy i będzie pokryty z "wolnych środków". Wyjaśniał, że to pieniądze, które nie są rozliczone na fakturach za zakończoną jeszcze w 2018 r. modernizację drogi Supraśl-Białystok. Mają być rozliczone w 2019 r.

Sejmikowa opozycja nie poparła projektu budżetu proponowanego przez zarząd. PSL, jak zapowiedział Stefan Krajewski, wstrzymało się od głosu. Krajewski w czasie wystąpienia w imieniu klubu podkreślał, że "budżet województwa powinien odpowiadać na potrzeby rozwojowe regionu, wszystkich mieszkańców". PSL nie akceptuje na przykład wycofania się w 2019 r. zarządu województwa z modernizacji drogi Lipsk-granica państwa, oraz zwiększenia o 48 mln zł wydatków oraz czterokrotnego zwiększenia kwoty rezerwy ogólnej.

Przedstawiający stanowisko klubu Koalicji Obywatelskiej Maciej Żywno poinformował, że radni tego klubu nie popierają zwiększenia wydatków. Nie akceptują na przykład rezygnacji ze środków w 2019 r. na przygotowanie dokumentacji ścieżki rowerowej z Hajnówki do Białowieży. Maciej Żywno przypomniał, że PiS w poprzedniej kadencji zapowiadał, że jeśli będzie rządził w regionie, będzie zmniejszać deficyt, a to się nie dzieje. Mówił, że klub KO "nie widzi możliwości pełnego poparcia" budżetu. 

W obecnej kadencji, w 30-osobowym sejmiku województwa większość ma Zjednoczona Prawica (16 radnych, w poprzedniej kadencji rządziła koalicja PSL-PO). Za przyjęciem budżetu na 2019 r. głosowało 15 radnych, dwóch było przeciw, a 11 się wstrzymało.

Zobacz również