WYBORY. Radosław Sikorski i wizja polexitu

Wiele wskazuje na to, że w końcówce kampanii wyborczej głównym tematem wypowiedzi kandydatów KO na posłów będzie sugerowanie, że PiS chce wyprowadzić Polskę z Unii Europejskiej. Zaczął dziś w Białymstoku jeden z liderów PO Radosław Sikorski, odpowiadał mu także w Białymstoku Zbigniew Ziobro, lider Suwerennej Polski. 

Konferencja prasowa Radosława Sikorskiego [fot. Bia24]

Konferencja prasowa Radosława Sikorskiego [fot. Bia24]

W Granadzie odbywa się właśnie nieformalny szczyt Unii Europejskiej. Premier Mateusz Morawiecki zapowiada „twarde weto wobec nielegalnej imigracji na Radzie Europejskiej”. W Porto, na spotkaniu tzw. grupy Arraiolos, zrzeszającej prezydentów kilkunastu państw Europy, jest prezydent Andrzej Duda. Przed wylotem do Portugalii podkreślił, że Polska konsekwentnie mówi „nie” przymusowej relokacji migrantów.

Tematowi Polski w Unii Europejskiej poświęcona była też konferencja prasowa w Białymstoku z udziałem europosła Radosława Sikorskiego (ministra spraw zagranicznych w rządzie Donalda Tuska, marszałka Sejmu), jednego z liderów Platformy Obywatelskiej. 

W swoim wystąpieniu Sikorski wskazał, że rządząca obecnie Zjednoczona Prawica zmierza do „wyprowadzenia Polski z Unii Europejskiej”. 

– Mamy w Zjednoczonej Prawicy grupy antyeuropejskich fanatyków, które już przesunęły PiS na stanowisku antyeuropejskie – mówił Sikorski. – Teraz dla nich Unia to całe zło świata, czwarta rzesza, unijna szmata. Oni tak naprawdę mentalnie do Unii nigdy nie weszli – przekonywał Radosław Sikorski.

Podkreślał, że rozwijający się dziś w Polsce nurt antyunijny przypomina sytuację w Wielkiej Brytanii. 

– Pamiętam brexit, jak on się rodził, jak on się stał i mamy w Polsce bardzo podobną dynamikę polityczną wewnątrz obozu rządzącego. Rząd brytyjski, gdy rozpisywał referendum o wyjściu z Unii, też mówił, że jest za pozostaniem, a i tak wyszli. Bo jak się kłamie o unii, jak się zohudza, jak się budzi zmory nacjonalizmu szczucia na innych Europejczyków, to na koniec ludzie mogą zagłosować nawet wbrew stanowisku rządu – przekonywał Radosław Sikorski. 

Konferencja prasowa Zbigniewa Ziobro w Białymstoku [fot. Facebook: Sebastian Łukaszewicz] 

Do zarzutów kierowanych do Zjednoczonej Prawicy o zmierzanie do polexitu nawiązał lider  Suwerennej Polski, minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro podczas konferencji prasowej w Białymstoku. Zapewniał, że Zjednoczona Prawica nie ma planów wyprowadzenia Polski z Unii Europejskiej. Działanie rządu zmierza do zachowania suwerenności Polski. 

– Nie jest wyprowadzeniem Polski z UE korzystanie z praw, jakie państwo ma w UE. Jeżeli naszym prawem jest się nie zgodzić na jakieś rozwiązania, bo jest zasada jednomyślności, to korzystajmy z tego prawa. Chcemy, żeby Unia Europejska wróciła do korzeni. Nie chcemy Unii, która nam mówi, w co mamy wierzyć, co mamy robić, jak dzieci wychowywać. My tego nie chcemy, od tego nie jest Unia Europejska – mówił Zbigniew Ziobro, lider Suwerennej Polski.

Ziobro przypomniał, że procedowany obecnie w Unii tzw. pakt migracyjny zmierza do pozbawienia Polski suwerenności w podejmowaniu decyzji w sprawie migrantów. Temat relokacji tysięcy nielegalnych migrantów, którzy znaleźli się w zachodnie Europie, wraca i, zdaniem Ziobry, dlatego tak ważne jest, by Polacy wzięli udział w referendum towarzyszącym wyborom 15 października. Głos suwerena da mocny argument w negocjacjach paktu migracyjnego. 

– To jest bardzo silny argument w UE, który odwołuje się do korzeni demokratycznych i nie może być zlekceważony – mówił lider Suwerennej Polski. Dodał, że „prezydent Andrzej Duda może złożyć sprzeciw, tak jak już wcześniej to uczynili przedstawiciele polskiego rządu. Prezydent może mieć wsparcie w postaci decyzji większości polskich obywateli – dodał Zbigniew Ziobro. 

Zobacz również