– Białystok na dzień dzisiejszy pozbawiony jest nowoczesnych schronów. A te które istnieją są pozostałością po ubiegłej epoce. Pomieszczenia te sprawują różne funkcje w obiektach, niezgodne z pierwotnym przeznaczeniem. W obecnie budujących się budynkach takie pomieszczenia nie są przewidywane, gdyż nie służą bezpośrednio celom zarobkowym. W tej sytuacji obiektów z funkcjami schronów nie przybywa – mówił Andrzej Aleksiejczuk.
Zwracał uwagę, że lotnisko ze swoimi funkcjami podstawowymi jest na pewno potencjalnym celem. Stąd lotnisko jako niezbędny element infrastruktury powinno być umieszczone za rzeką Narew w kierunku zachodnim. Powinno spełniać zadania lotniska regionalnego, ale z bardzo dobrą komunikacją z Białymstokiem. Poprawi to bezpieczeństwo i ewentualną ewakuację mieszkańców oraz będzie czynnikiem rozwoju Białegostoku poprzez szybkie połączenie biznesu z naszym miastem.
Aleksiejczuk dodawał:
– Gdy zostanę wybrany na prezydenta Białegostoku to zadbam o rewitalizację istniejących obiektów o charakterze schronów, intensyfikację szkoleń z Obrony Cywilnej, szkolenia dla mieszkańców w miejscu pracy i zamieszkania odnośnie potencjalnych niebezpieczeństw, a także budowę obiektów miejskich umożliwiających ochronę osób nie ewakuujących się w pierwszym rzucie, stworzenie planów ewakuacji, ustalenie punktów zbiórek dla poszczególnych ulic, przypisanie konkretnych pojazdów będących w majątku miasta (np. autobusy) do poszczególnych punktów ewakuacji. Ważna jest też ścisła współpraca Urzędu Miasta i Urzędu Wojewódzkiego oraz ich synchronizacja działań.