Wszyscy z odblaskami, nawet w dzień

Jesień. Widoczność na drogach mocno ograniczona, a piesi narażeni na niebezpieczeństwo. Białostocka Straż Miejska daje dobry przykład i apeluje - nośmy odblaski. Dobry przykład zaczyna się od dzieci.

Akcja rozdawania odblasków na ulicach Białegostoku /fot. UM Białystok/

Akcja rozdawania odblasków na ulicach Białegostoku /fot. UM Białystok/

Akcja została zorganizowana przy współpracy ze Szkołą Podstawową nr 37 i Biurem Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miejskiego w Białymstoku. Strażnicy miejscy wraz z uczniami klas drugich szkoły i ich opiekunami rozdawali odblaskowe opaski mieszkańcom osiedla Dziesięciny. Przy okazji tłumaczyli, jak ważne jest noszenie elementów odblaskowych.

- Jeśli jesteśmy widoczni, jesteśmy bardziej bezpieczni. Nawet niewielki element odblaskowy może uchronić przed wypadkiem - tłumaczy zastępca prezydenta Przemysław Tuchliński.

Przy słabej widoczności i bez posiadania elementów odblaskowych pieszy jest widoczny na drodze w światłach mijania samochodu z odległości zaledwie około 30 metrów. Przy prędkości 90 km/h kierowca pokonuje 25 metrów na sekundę i może nie zareagować odpowiednio na widok pieszego. Jeśli pieszy wyposażony jest w element odblaskowy, kierowca spostrzeże go już z odległości 150 metrów. Taka odległość daje szansę na reakcję.

Strażnicy miejscy zachęcają, aby jak największa liczba pieszych korzystała z odblasków. I to nie tylko po zapadnięciu zmroku i poza obszarem zabudowanym (gdzie warunkują to przepisy), ale również w obszarze zabudowanym na nieoświetlonych lub słabo oświetlonych odcinkach dróg.

Źródło: UM Białystok

Zobacz również