Wiadomo za to, że wspólnie pobiliśmy kolejny rekord. W całej Polsce do orkiestrowych puszek zebrano ponad 115 mln zł. To dane podane o północy, więc ostateczna kwota będzie na pewno jeszcze większa.
A u nas? Też biliśmy rekordy. Andrzej Piotrowski, który kwestował już po raz 28., razem z żoną i teściową zebrali do puszek ponad 22 tys. zł. To wolontariusz-legenda. Zawsze przebrany w strój świętego Mikołaja, zawsze go można spotkać w tym samym miejscu na Rynku Kościuszki, zawsze uśmiechnięty, mający dla każdego dobre słowo.
Ale nie tylko jego puszki były ciężkie. Już dziś wiadomo, że jedna z wolontariuszek do puszki zebrała 12 tys. zł, kolejnemu wolontariuszowi wrzuciliśmy prawie 10 tys.!
Ile dokładnie zebraliśmy - będzie wiadomo dziś wieczorem, a najpóźniej jutro rano.
- Pieniądze z puszek mamy już przeliczone. Teraz już tylko trzeba dodać do siebie poszczególne kwoty - mówi Magda Łapińska z białostockiego sztabu WOŚP.