Uroczyste rozpoczęcie roku akademickiego 2020/2021 odbyło się w środę (7.10.2020 r.) w auli Wydziału Nauk o Edukacji. Wzięli w nim udział przedstawiciele studentów, doktorantów, nauczycieli akademickich i pracowników uczelni oraz zaproszeni goście, m.in. wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski, prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski, marszałek województwa podlaskiego Artur Kosicki, rektor Politechniki Białostockiej dr hab. inż. Marta Kosior-Kazberuk, prof. PB, czy prorektor Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku prof. Janusz Dzięcioł.
Ze względu na epidemię w uroczystości uczestniczyła ograniczona liczba osób, natomiast każdy chętny mógł obejrzeć transmisję online na stronie internetowej uczelni oraz na jej fanpejdżu na Facebooku.
Do tej trudnej i wyjątkowej sytuacji nawiązał w swoim przemówieniu rektor uniwersytetu prof. Robert Ciborowski.
- Rok akademicki, w którym nie możemy się wszyscy spotkać, jest na pewno trudny. Natomiast jestem szczęśliwy, że przynajmniej część z Państwa może być z nami. Znaleźliśmy się w innych czasach, dzisiaj nasza działalność jest mocno ograniczona. Część zajęć musi odbywać się nie w formie bezpośredniej, tylko zdalnej - w formie, która nie bardzo pasuje do uniwersytetu. Nie istnieje coś takiego jak zdalny uniwersytet. Uniwersytet to nie tylko wiedza, to także umiejętność tworzenia wspólnoty: pracowników, studentów, tych wszystkich, którzy z nami współpracują. Dziś trudno to zrealizować, trudno powiedzieć do studentów, że się z wami spotkamy, co najwyżej w niektórych sytuacjach będziemy mogli kliknąć w pewną ikonkę. Na pewno jest to wyzwanie i trudność, z którą nie mierzyliśmy się nigdy wcześniej - mówił rektor.
Przypomniał, że uniwersytety, które istnieją już ponad półtora tysiąca lat, po raz pierwszy znalazły się w takiej sytuacji. Zapewnił jednocześnie, że UwB zrobi wszystko, by zdalne kształcenie było realizowane jak najlepiej.
- Najtrudniej mają studenci I roku, którzy się nie znają, którzy też dopiero za czas jakiś poznają swoich opiekunów, wykładowców, pracowników uczelni. Jest to na pewno trudne, ale mogę obiecać, że zrobimy wszystko, żeby to Państwu ułatwić - zwracał się do studentów prof. Robert Ciborowski. - Czego możemy sobie życzyć na uczelni, na której studiuje prawie 9 tys. studentów, która ma ponad 1300 pracowników, która ma ponad 300 doktorantów, która ma ponad 30 kierunków studiów? Ja życzę Państwu tego, to co powiedział Woland do mistrza w ?Mistrzu i Małgorzacie?: że wszystko się zmienia, ale bądźmy pewni, że kiedyś wszystko wróci do normalności. Że wrócimy do swoich gabinetów, na swoje sale wykładowe, że to wszystko, z czym dzisiaj się mierzymy, będzie za nami. Tego sobie życzmy - podkreślał rektor Uniwersytetu w Białymstoku.
Oficjalne rozpoczęcie nowego roku akademickiego to także ważny moment dla nowych studentów. Podczas inauguracji złożyli ślubowanie, odbyło się także symboliczne pasowanie berłem. Przed rektorem stanęli studenci, którzy uzyskali najwyższe noty w postępowaniu rekrutacyjnym. Ślubowanie złożyli też doktoranci - przedstawiciele trzech szkół doktorskich UwB.
- Bardzo się cieszę, że to właśnie nasz uniwersytet będzie waszym drugim domem przez najbliższe lata. Przed nami czas niezwykły. Nie próbujmy oceniać tego, w jaki sposób obecnie funkcjonujemy. Spróbujmy to zaakceptować i zrobić wszystko, by każdemu z nas ułatwić sytuację. A kiedy będziemy już mogli zostawić za sobą obecną rzeczywistość, upijajmy się słońcem, witajmy przyjaciół uśmiechem, a w każdy uścisk dłoni wkładajmy całą duszę - mówił Mateusz Sarnacki, przewodniczący Parlamentu Studentów UwB.
Nie zabrakło też wyróżnień i odznaczeń. "Medal Uniwersytetu w Białymstoku" odebrali mgr Wiesław Mikucki z Uniwersyteckiego Centrum Przyrodniczego im. Profesora Andrzeja Myrchy oraz prof. Halina Święczkowska z Instytutu Filozofii. Z kolei prof. Tomasz Włostowski z Wydziału Biologii otrzymał tytuł "Zasłużony dla Uniwersytetu".
Środowa uroczystość zakończyła się wykładem inauguracyjnym pt. "2020 o roku ów! Literatura i kryzysy", który wygłosiła prof. dr hab. Kamila Budrowska z Wydziału Filologicznego Uniwersytetu w Białymstoku. Nie zabrakło w nim odniesień do panującej epidemii i tych, które wcześniej dotykały ludzkość. Ich ślad można odnaleźć m.in. w dziełach literackich. - Literatura opowiada kryzysy i odpowiada na kryzysy - przypominała prof. Budrowska. Podkreślała, że w obecnej sytuacji pociechę może nieść kultura, a w jej obrębie literatura.
- Spokój może dać także odwołanie do wartości akademickich, rozumianych nie tylko jako kształcenie specjalistów w poszukiwanych przez rynek zawodach, ale jako wspólnota debaty, dyskurs ludzi mądrych i odpowiedzialnych, odwołanie do wartości humanistycznych. Kryzys ma też dobre strony. Wymusza zmiany, rozbija nie zawsze dobre schematy, przynieść może zastanowienie, obniżenie tempa - mówiła prof. Kamila Budrowska.
Uniwersytet w Białymstoku to największa podlaska uczelnia. W roku akademickim 2020/2021 kształcić będzie w blisko 9 tys. studentów, doktorantów oraz słuchaczy studiów podyplomowych. Ponad 2,5 tys. z nich dopiero rozpoczyna swoją akademicką edukację - to studenci pierwszego roku stacjonarnych oraz niestacjonarnych studiów I stopnia i jednolitych magisterskich. Uniwersytet w Białymstoku zatrudnia obecnie ponad 1300 osób, w tym niemal 800 nauczycieli akademickich. W tej grupie jest 72 profesorów oraz 134 profesorów uczelni.