Prace przy budowie węzła Porosły rozpoczęły się na początku 2019 roku. W ramach inwestycji powstaną dwupoziomowe skrzyżowania, rozjazdy, wiadukt nad torami, przebudowano odcinek al. Jana Pawła II. Powstaną nowe drogi serwisowe, wiadukty i inne elementy infrastruktury drogowej: ścieżki rowerowe, zatoki autobusowe, chodniki i oświetlenie. Przebudowany zostanie również 800-metrowy odcinek ul. gen. F. Kleeberga.
Dzięki temu trasa S8 w stronę Warszawy połączy się z Trasą Generalską (północną obwodnicą Białegostoku) oraz Trasą Niepodległości (zachodnią obwodnicą miasta). Planowany koszt budowy to ponad 239,4 mln zł.
Od początku inwestycji protestowali przedsiębiorcy, którzy swoje firmy mają w okolicy nowej drogi. Inwestor - miasto Białystok - w ramach szukania oszczędności w ostatecznym planie budowy zlikwidowało przewidziane już i obiecane zjazdy z głównej trasy umożliwiające wygodny dojazd do tych firm. Inwestor jednak rozpoczął pracę, nie uwzględniając protestów. Przedsiębiorcy jednak przekonali ministerstwo o potrzebie zmian w realizowanym już projekcie. Minister rozwoju, który wyasygnował dodatkową dotację na budowę wpłynął na inwestora by uwzględnił postulaty przedsiębiorców.
Pod koniec czerwca prezydent Tadeusz Truskolaski potwierdził: Miasto Białystok uzyskało ostateczny ZRID (czyli Zezwolenie na Realizację Inwestycji Drogowej - przyp. red.) na budowę węzła Porosły. Zostanie zbudowany dodatkowy zjazd i bypass, aby można było wygodniej dojechać do okolicznych przedsiębiorców. Został tym samym zażegnany ponaddwuletni spór.
- W ramach tej decyzji zostały uwzględnione postulaty mieszkańców i przedsiębiorców w zakresie obsługi komunikacyjnej terenów przyległych, dotyczące budowy dodatkowej łącznicy po stronie północnej drogi krajowej 8 na drodze powiatowej DP1551B, a także połączenia drogi wojewódzkiej z drogą serwisową po południowej stronie drogi krajowej nr 8. Chodzi o miejsce, gdzie droga wojewódzka krzyżuje się z powiatową - mówiła wówczas Anna Kowalska z Departamentu Komunikacji Społecznej Urzędu Miejskiego w Białymstoku.
Przedstawicielka Magistratu dodaje, że konieczność zmian w planie budowy spowoduje opóźnienie w oddaniu do użytku inwestycji w stosunku do pierwotnie założonego terminu - końca września 2020 r. Opóźnienie dotyczy tego nowego odcinka drogi, bo na pozostałych prace przebiegają zgodnie z planem.