Kolejny atak na polsko-białoruskiej granicy

Funkcjonariusz Straży Granicznej został ranny po uderzeniu konarem w głowę przez grupę agresywnych osób. Do zdarzenia doszło przy granicy z Białorusią niedaleko Białowieży.

[fot, Straż Graniczna/x (twitter)]

[fot, Straż Graniczna/x (twitter)]

Atak na funkcjonariusza Straży Granicznej

O rannym funkcjonariuszu Straży Granicznej, formacja poinformowała w poniedziałek (3 czerwca) wieczorem na portalu X (dawny Twitter). „Funkcjonariusz SG został dziś ranny po uderzeniu konarem w głowę przez grupę agresywnych osób. Do zdarzenia doszło przy granicy z Białorusi niedaleko Białowieży. Funkcjonariusz przebywa w szpitalu, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo” – przekazała SG.

To nie jedyny funkcjonariusz, który w ostatnim czasie został ranny na granicy polsko-białoruskiej. Pod koniec maja ciężko ranny został żołnierz, a także dwóch funkcjonariuszy Straży Granicznej.

Niemal codziennie funkcjonariusze Straży Granicznej mierzą się z agresją ze strony migrantów próbujących forsować polsko-białoruską granicę. W ostatnich miesiącach nasiliły się ataki cudzoziemców na służby ochraniające polsko-białoruską granicę, poszkodowanych zostało czterech strażników granicznych. Migranci rzucają kamieniami, gałęziami, butelkami, mają ze sobą niebezpieczne narzędzia zakończone nożami, strzelają z procy. Uszkadzane są też pojazdy służbowe, w których m.in. wybijane są szyby i niszczona karoseria - informowała wówczas Straż Graniczna.

Apel o krew

Wojsko apeluje o oddawanie krwi na rzecz żołnierza, który pod koniec maja został ciężko ranny. Pilnie poszukiwana jest grupa zero Rh+. Od ubiegłego wtorku żołnierz przebywa w szpitalu w Hajnówce, gdzie trafił po tym, jak w okolicach Dubicz Cerkiewnych ugodził go nożem jeden z cudzoziemców forsujących zabezpieczenia przy granicy z Białorusią. 

Gdzie można oddać krew:

5 czerwca (8:00 - 11:30) w placówce Straży Granicznej w Czeremsze.

7 czerwca (7:20 - 11:45) w Terenowym Oddziale Krwiodawstwa w Hajnówce.

9 czerwca (10:00 - 14:00) koło kościoła w Zabłudowie.

Weekend na polsko - białoruskiej granicy

W piątek (31 maja) prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej było prawie 260. W sobotę (1 czerwca) również blisko 260, natomiast w niedzielę (2 czerwca) 150. Miały one miejsca w rejonie służbowej odpowiedzialności Placówek Straży Granicznej w Białowieży, Dubiczach Cerkiewnych, Czeremsze i Narewce. Cudzoziemcy usiłowali przekroczyć nielegalnie rzekę graniczną Przewłoka. Doszło do kilku sytuacji, w których polskie patrole zostały obrzucane kamieniami i konarami.

Miniony weekend to również udaremnienie pomocnictwa w organizowaniu nielegalnego przekraczania granicy polsko - białoruskiej. 2 czerwca br. funkcjonariusze Policji działający w ramach wsparcia Straży Granicznej w ochronie granicy państwowej zatrzymali trzech obywateli Ukrainy, którzy usiłowali przewieźć w głąb Europy cudzoziemców po przekroczeniu granicy państwowej wbrew przepisom - przekazała mjr Katarzyna Zdanowicz, rzeczniczka podlaskiego oddziału SG.

Za organizowanie i pomocnictwo w organizowaniu nielegalnego przekroczenia granicy grozi do 8 lat pozbawienia wolności. Wobec wszystkich cudzoziemców zatrzymanych za pomocnictwo, a do tej pory przebywających legalnie w Polsce zostaje równolegle wszczęte postępowanie administracyjne w celu wydania decyzji zobowiązującej do powrotu do kraju pochodzenia. Otrzymają również zakaz wjazdu do państw obszaru Schengen od 5 do 10 lat.

Straż Graniczna udzieliła pomocy 10 cudzoziemcom. W szpitalach obecnie przebywa 8 osób.

W maju tego roku na odcinku ochranianym przez Podlaski Oddział Straży Granicznej odnotowano blisko 7,1 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusi do Polski.  

Zobacz również