W ruchliwym punkcie miasta - centrum przesiadkowym Al. J. Piłsudskiego / ul. H. Sienkiewicza - staną dwa regały z książkami. Będą to Białostockie Śledzie Książkowe. Miasto w ten sposób angażuje się w popularną na całym świecie akcję bookcrossingową, realizowaną od lat w wielu polskich miastach.
Od piątku białostoczanie, głównie korzystający z komunikacji miejskiej, będą mogli czas oczekiwania na przystanku czy przemieszczania się po mieście wykorzystać na przejrzenie przystankowej biblioteczki i wybranie sobie lektury. Książki można czytać w podróży lub zabrać do domu. Trzeba tylko pamiętać o ich zwrocie lub przyniesieniu do regału innej książki w zamian za zabraną.
- Miejski regał na książki działa na zasadzie "weź, przeczytaj, oddaj". To bardzo prosta forma promocji czytelnictwa - dostępna dla każdego, bez formalności i przez całą dobę - mówi zastępca prezydenta Rafał Rudnicki. - Od zainteresowania mieszkańców zależy, czy w przyszłości w Białymstoku stanie więcej takich regałów. Zachęcamy białostoczan do czytania.
Takie regały w przestrzeni miejskiej upraszczają wymianę oraz rozwiązują problem niszczenia i wyrzucania książek niechcianych w domu. jak zapewniają urzędnicy, zasoby regałów będą uzupełniane przez pracowników Urzędu Miejskiego i Książnicy Podlaskiej. Mogą to robić również sami mieszkańcy, którzy zechcą podzielić się swoimi lekturami.
Książki umieszczane w przystankowych biblioteczkach będą opieczętowane informacją, że nie podlegają sprzedaży. Znajdą się w nich też zasady korzystania z Białostockich Śledzi Książkowych. Również na regałach będą umieszczone zasady korzystania i informacja o całodobowym monitoringu obiektu.
Źródło: Urząd Miejski Białystok