- Liczymy się z tym, że będą mniejsze wpływy do budżetu gminy, trudno powiedzieć, ile. Może nawet kilka milionów złotych utracimy i można by się zastanawiać, czy nas na to stać? Jednakże nie stać nas na zahamowanie gospodarki, dlatego podejmujemy wszelkie działania, by nasi przedsiębiorcy mogli przetrwać ten trudny okres - uzasadnia burmistrz Wasilkowa Adrian Łuckiewicz.
Podczas wideokonferencji prasowej burmistrz przedstawił możliwości i sposób pomocy przedsiębiorcom z gminy Wasilków. - Deklarujemy przedsiębiorcom podstawowe formy pomocy, ulgi w spłacie zobowiązań podatkowych, rozłożenie na raty należności, odroczenie terminu płatności, umorzenie odsetek czy najbardziej potrzebującym także umorzenie należności głównej, gdy minie jej termin zapłaty. Wszelkie ulgi rozpatrujemy indywidualnie, na wniosek przedsiębiorcy - zapewniał burmistrz Adrian Łuckiewicz.
Z informacji przekazanych przez urząd gminy wynika, że wpłynęło już kilkanaście wniosków od przedsiębiorców. Siedem - do Zakładu Gospodarki Komunalnej o odroczenie terminu płatności o 3 miesiące (do 20 lipca 2020 r.) za wynajem lokali należących do gminy. Wszystkie te wnioski zostały rozpatrzone pozytywnie.
Kolejnych sześć wniosków dotyczy ulgi w spłacie podatku od nieruchomości, z tego dwa dotyczą odroczenia płatności, a cztery umorzenia zaległości. Jeden z tych wniosków został odrzucony, pozostałe są w trakcie rozpatrywania - informuje burmistrz miasta.
Wpłynął jeden wniosek o umorzenie raty opłaty za sprzedaż napojów alkoholowych. Jednak w tej kwestii gmina nie ma możliwości umorzenia raty. Nie wpłynęły do tej pory wnioski w sprawie ulgi podatkowej od środków transportu.
Uczestniczący w wideokonferencji Wojciech Winogrodzki, przewodniczący Rady Przedsiębiorczości, wiceprezes Podlaskiego Związku Pracodawców analizując sytuację przedsiębiorców i pracodawców przyznał, że ograniczenia wprowadzone z powodu pandemii dotknęły wszystkich przedsiębiorców, a branże na terenie gminy Wasilków zostały praktycznie wyłączone z funkcjonowania.
- Z krótkoterminowymi skutkami każda firma jest w stanie sobie poradzić, ale wszystko wskazuje na to, że musimy planować w dłuższym horyzoncie. Musimy przygotować się na rok, dwa - i oby tylko tyle spowolnienia gospodarki. Musimy zrobić wszystko, co można, by negatywne dla gospodarki skutki zminimalizować - mówił Wojciech Winogrodzki.
Przyznał, że przedsiębiorcy najbardziej liczą na pomoc państwa, jednak także samorządy mają możliwości i mogą pomóc.
- Apeluję tylko do pana burmistrza o maksymalne skrócenie czasu podejmowania decyzji przy rozpatrywaniu wniosków. Czas liczy się najbardziej dla przedsiębiorców - podkreślił Wojciech Winogrodzki.
Burmistrz Łuckiewicz obiecał natychmiastowe podejmowanie decyzję po analizie wniosków. Dodał, że uruchomiono infolinię dla przedsiębiorców, a wszystkie niezbędne informacje są na stronie internetowej urzędu i Facebooku.
