Od 90 lat (bo tyle sobie liczy szpital) posiłki dla chorych przygotowywane są wciąż w tym samym miejscu - w części budynku nr 47, wchodzącym w skład wybudowanej w drugiej połowie XIX wieku fabryki włókienniczej Moesów.
To zabytkowa budowla. Gruntowny remont, którego pilnie wymaga, musiałby być przeprowadzony obowiązkowo pod nadzorem konserwatora ochrony zabytków i byłby bardzo kosztowny. Tańszym rozwiązaniem okazała się przebudowa sąsiedniego budynku nr 48 - dawnego magazynu techniczno-odzieżowego z lat 50. ubiegłego wieku.
- Mamy już projekt, a nawet pozwolenie na budowę, do tej pory brakowało tylko pieniędzy na rozpoczęcie inwestycji - mówi Ewa Zgiet, dyrektor szpitala. - Liczymy na to, że w najbliższym czasie na konto szpitala wpłyną środki finansowe w kwocie 4 mln zł, z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych. Ponadto złożyliśmy wniosek do Zarządu Województwa Podlaskiego o dofinansowanie inwestycji w kwocie 1 mln zł z budżetu województwa. Wymagany jest też z wkład własny szpitala, a całkowity koszt szacowany jest na kwotę ok. 10,5 mln zł.
I dodaje: - Najprawdopodobniej na początku przyszłego roku ogłosimy przetarg na wykonawcę robót budowlanych. Chcielibyśmy, by inwestycja ruszyła w pierwszym półroczu 2021 roku.
Przebudowany budynek będzie liczyć blisko 1050 mkw., czyli około dwóch razy więcej od obecnie działającej kuchni. W dawnym magazynie zostaną m.in. zburzone dotychczasowe ścianki działowe, aby powiększyć główne kuchenne pomieszczenie. Zostaną do niego przeniesione m.in. dwa wielkie kotły do gotowania: 300- i 500-litrowy. Dokupiony zostanie też nowy sprzęt, np. nowe chłodnie, oddzielne dla mięs oraz warzyw i owoców.
I, co bardzo ważne, znajdzie się tam miejsce także na bufet dla pacjentów oraz stołówkę dla pracowników.
- Nowa kuchnia to nowe możliwości - cieszy się Eugeniusz Muszyc, szpitalny dietetyk i technolog żywienia. - Będziemy chcieli prowadzić działalność na zewnątrz, czyli sprzedawać nasze posiłki innym firmom, a także uruchomić centrum kształcące przyszłych dietetyków i technologów żywienia zbiorowego.
Zazwyczaj kuchnia szpitala w Choroszczy wydaje około 2 400 posiłków dziennie (śniadanie, obiad i kolacja). Teraz, w czasie pandemii, mniej (około półtora tysiąca), bo mniej jest pacjentów.
Nowe pomieszczenia wraz z całym zapleczem mają zostać oddane do użytku 30 listopada 2022 roku.