Skąd taka zmiana? Premier wyjaśnił, że aby wprowadzić godzinę policyjną (zapowiadał ją przed świętami minister zdrowia), musiałby - za zgodą prezydenta - wprowadzić stan wyjątkowy.
- Uważamy, że dzisiaj nie jest to niezbędne, bo ustawa o stanie zagrożenia epidemicznego daje nam niemal wszystkie potrzebne instrumenty, właśnie poza godziną policyjną - mówił Mateusz Morawiecki.
Rządowe rozporządzenie, które, wprowadza zakaz przemieszczania w nocy z 31 grudnia na 1 stycznia od godz. 19:00 do 6:00 z wyjątkiem "czynności służbowych lub zawodowych" oraz "zaspokajania niezbędnych potrzeb", weszło w życie dzisiaj.