Spacerujący w weekend po tym zrewitalizowanym obszarze potwierdzają, że egzotyczny gość dumnie pływa po wodzie.
Mandarynki pochodzą z Azji (m.in. z Chin i Japonii), ale w Polsce coraz częściej widuje się je w miastach po ucieczkach z hodowli ozdobnych. Ciekawe, czy nasze "miejskie" kaczki zaakceptują nowego, barwnego kolegę i zrobią mu miejsce na pomoście?
Przypomnijmy, że zrewitalizowany staw przy Bema został oddany do użytku mieszkańców 20 października br. W ramach inwestycji staw został oczyszczony i pogłębiony, a jego brzegi umocniono. Powstały nowe pomosty – duży, mały, prowadzący na wyspę oraz taras widokowy. Wokół zrobiono ścieżki piesze i pieszo–rowerowe.
Z myślą o wygodzie mieszkańców zamontowano ławkę z panelami słonecznymi, na której można podładować telefon. Cały teren został oświetlony (pomosty także są podświetlane) i objęty monitoringiem.
Nie zabrakło zieleni – posadzono drzewa, krzewy, kwiatowe łąki i rośliny wodne. Do tego pojawiły się elementy małej architektury: ławki, stoliki, leżaki, hamaki, a także siłownia pod chmurką i zjeżdżalnia dla dzieci.

