Podlascy politycy podkreślali, że przedsięwzięcie jest ponadpartyjne. Na trybuny zaproszeni są wszyscy chętni.
- Nie możemy zapominać, że w państwie Białoruś wciąż trwa gigantyczna kampania represji wobec społeczeństwa obywatelskiego. Apelujemy o to, by finansowo wesprzeć osoby represjonowane i ich rodziny. Liczba więźniów politycznych zbliża się do siedmiuset. Mamy do czynienia z wyrokami nieludzkimi, okrutnymi. Od pół roku siedzą w więzieniu liderzy Związku Polaków na Białorusi - mówił Robert Tyszkiewicz, poseł Platformy Obywatelskiej.
Zbiórkę na rzecz pomocy Białorusinom prowadzi fundacja Białoruski Dom na portalu zrzutka.pl. Jednak politycy Platformy Obywatelskiej idą o krok dalej. W niedzielę (26.09) zorganizują mecz charytatywny. Chcą przypomnieć o konieczności wsparcia osób poszkodowanych przez białoruski reżim.
- Będziemy starali się w dobrej atmosferze rozegrać spotkanie ze studentami białoruskimi. Celem nadrzędnym jest zebranie pieniędzy. Pomoc dla nich i dla ich najbliższych - podkreślał Tomasz Frankowski, europoseł Platformy Obywatelskiej i były piłkarz m.in. Jagiellonii Białystok.
Mecz charytatywny rozpocznie się o godz. 12:00 na boisku bocznym Stadionu Miejskiego przy ul. Słonecznej w Białymstoku. Wstęp jest wolny. Przeciwko białoruskim studentom zagrają byłe gwiazdy Jagiellonii Białystok i reprezentacji Polski, to m.in.: Jacek Chańko, Marek Citko i jeden z organizatorów - Tomasz Frankowski.