W maseczkach przy urnach wyborczych

Mówimy o tych wyborach, mając z tyłu głowy to, co czeka nas za niedługo, czyli wybory prezydenckie - to rzecznik Państwowej Komisji Wyborczej Tomasz Grzelewski. Dziś w trzech gminach w Podlaskiem mieszkańcy uczestniczyli w wyborach uzupełniających do rady gminy. Wybory zorganizowano w sposób "tradycyjny", czyli z urnami do głosowania, ale jednocześnie przy zachowaniu epidemicznych zabezpieczeń. Incydentów nie było.

Wyborcy głosowali w rękawicach ochronnych /fot. PolskieRadio24.pl/

Wyborcy głosowali w rękawicach ochronnych /fot. PolskieRadio24.pl/

W Podlaskiem wybory odbywały się w trzech gminach: Czeremcha, Giby i Rudka. Głosowanie trwało od godz. 7 do 21. W sumie w całym kraju wybory odbywały się w niedzielę (26.04) w kilkudziesięciu gminach. Wybierano radnych, a w Obrzycku w Wielkopolsce i Aleksandrowie Kujawskim - nowych burmistrzów.

- Żadnych złych sygnałów nie mieliśmy z żadnego miejsca, gdzie przeprowadzane są dzisiejsze wybory uzupełniające, wszystko odbywa się w spokoju - zapewnił rzecznik PKW.

W gminie Czeremcha pracowała jedna, siedmioosobowa obwodowa komisja wyborcza. Przewodnicząca tej komisji Edyta Szymaniuk-Paryż wyjaśnia, że wszyscy członkowie komisji wyborczej w Czeremsze mają maseczki i rękawice ochronne. Wyborcy wchodzili do lokali w maseczkach i dostawali jednorazowe rękawiczki oraz jednorazowe długopisy. Po każdym oddaniu głosu przez wyborcę dezynfekowano urnę wyborczą oraz stolik, gdzie wyborca oddawał głos.

Rzecznik PKW zaznacza, że niedzielne wybory mają szczególny charakter, ponieważ mimo epidemii wyborcy głosują bezpośrednio w lokalach wyborczych. Zdaniem rzecznika bezpieczeństwo sanitarne jest starannie przestrzegane, poczynając od miejsc, gdzie wchodzi się do lokali wyborczych - są odstępy około dwumetrowe między wyborcami, a do tego są zabezpieczenia sanitarne w środku, w lokach wyborczych.

- Mówimy o tych wyborach, mając z tyłu głowy to, co czeka nas za niedługo, czyli wybory prezydenckie, tylko trzeba pamiętać, że wybory uzupełniające w gminach czy wybór burmistrza to jest zupełnie inna skala. Ale przyglądamy się z wyczuleniem i podchodzimy z pietyzmem do tego, co dzieje się w tych miejscach, gdzie dochodzi do wyborów uzupełniających - zapewnia rzecznik PKW w rozmowie z Polską Agencją Prasową.

Zgodnie ze zmianami w prawie w związku z epidemią wyborcy niepełnosprawni lub powyżej 60. roku życia mogli głosować korespondencyjnie, podobnie jak osoby pozostające w izolacji na kwarantannie. Rzecznik PKW na godzinę przed zamknięciem lokali wyborczych nie był w stanie powiedzieć, ile osób skorzystało z prawa do głosowania korespondencyjnego. 

Zobacz również